Kwiatowy ogródek Monteverde
21:53, 11 wrz 2014
to jest powojnik Yuki No Yoso'oi, kwitnie powtórnie

No dobra Kobity skupcie się chwilę- co mam tam jeszcze z brzegu dosadzić- toż ja jutro zakupy mam zrobić!
![]()
Po lewej dosieję pewnie tak jak po prawej...
Kasiu, to prawda. No ale co ja mam pokazywać? Ciągle jedną rabatę i kilka kwiatków.
Dzięki Tobie zmobilizowałam je się i zrobiłam kilka zdjęć.
![]()
![]()
![]()
![]()
No dobra Kobity skupcie się chwilę- co mam tam jeszcze z brzegu dosadzić- toż ja jutro zakupy mam zrobić!
![]()
No dobra Kobity skupcie się chwilę- co mam tam jeszcze z brzegu dosadzić- toż ja jutro zakupy mam zrobić!
![]()
O, tak. Zwłaszcza jak jestem w jej ogrodach.
Zburzyła moje przekonanie, że angielski ogród to pastele - biele, róże, błękity i szarości. Ta dama znała się na kolorach i fakturach i nie wahała się ich użyć.
Ewo, miło Cię gościć.
Upton Grey jest wierny Gertrudzie.
![]()
Urlop zaczęłam od grzybobrania![]()
Wystarczy wyjśc na mały spacer i wraca sie z koszykiem grzybów a potem to juz tylko to przerobić![]()
i na resztę już nie ma czasu
![]()
![]()
![]()