Dziękuję bardzo za miłe słowa.
Marcinki to fajne,ładne,miododajne ,wytrzymałe roślinki.I bardzo zdobią jesienny ogród.
Dziękuję.I zapraszam częściej.
Z dyńjeszce zamierzam jakieś fajne dania zrobić, ale to na weekend.
Witaj w moich progach.Dziękuję za miłe słowa.
Tak to piękne miejsce,spokojne,sama natura i trochę sąsiadów.Ale to była łąka,ale jest juz jak jest...
Host mam trochę ,ale są co mają jeszcze więcej, ale u mnie już ich się nie zmieści.Ślimaczków nie było i niech tak zostanie,Różne roślinki lubię i różne zapraszam do swojego ogrody,bo tak już lubię
Oczywiście zapraszam jeszcze.
Odlatują następne ptaki- szkoda .Za wysoko były nie wiem co to było.ale hałaśliwe były.
gazanie- to twarde roślinki,one zawsze długo kwitna i do większych mrozków.
Trójsklepka,z daleka może nie ma widocznych kwiatów,jak u lili., bo ona ma kwiaty małe,Ale z bliska i w zbliżeniu wyglądają cudnie
A ja dyńkami z potrawami to sobie poeksperymentuje jeszcze.
Bzyczki miały niezłą jak widać biesiadkę
Chryanantemki jeszcze czerwoniastej i żółtyej intensywnej to mi brakuje.Nic,Na wiosnę trzeba będzie się za takimi rozejrzeć i kopić takie.
chryzantema Margo
Chryzantema Pink Lady
Bardzo ładne masz Aniu te hortki i mimo ze nie rozwija sie cały kwiat to w całości wygląda ładnie a ja miałam już złe zamiary co do swoich podobnych hortek ;-(
Trzeba tylko zdbać o nie a odwdzięcza sie pięknym kwieciem a powiedz mi proszę czy kyushua przebarwia sie na jesieni czy ostaje biała
Pozdrawiam wekendowo
Jak zobaczyłam tą mapkę, to ja tez jestem na cytrynowym polu.
U mnie padało gdzieś we wrześniu.a teraz i dopiero tylko jeden dzień.Więc nie ma czego zazdrościć.Bo sucho, dalej.
Tak hortensje to piękne krzewy, o cudnie przebarwiających się kwiatostanach
Żałuję,że nia mam więcej miejsca na nie.
To prawda, to piękna hortensja ciut inna.I moja pierwsza ,która zawitała do mojego ogrodu.
Dziękuję.Hortki lubią podlewanie.Moje w tym roku może nie za często były podlewane,ale trochę tak.Planuję, na wiosnę tam w kolo wybrać trawę.Znowu kawałek zniknie jej
Posadzić pośrodku liliowce i obsadzić żurawkami.
kyushua troszeczńkę tylko się przebarwiana jesieni .
jest juz tak
Dzień doborek wszystkim!!
Jak tam przymrozek u was był ?? U mnie trochę było.Ale strasznie nie jest.-3.To dobrze .ale liście już lecą na potęgę.
I zimno jak diabli Ale cóż począć...taka pora roku.Tylko zawsze szkoda tych kolorków.A tej pustki i zimnicy to już nie lubię,ale jakoś trzeba będzie zaaklimatyzować :roll: A ja jeszcze jakoś nie jestem gotowa na przyjęcie tego lodowatego ciosu od natury. tak, tak sory, taki mamy klimat ale to małe pocieszenie.
Mam nadzieję,że ciepłe dni jeszcze będą, bynajmniej tak gdzieś wyczytałam.
Dziękuje bardzo i oczywiście zapraszam częściej
Ależ proszę.")
Takie zielsko, znalazłam za siatka , w zbliżeniu ładniutkie prawda ??
Chryzantema Margo