Co jakiś czas, dziś też to zrobiłam nawożenie - Magiczna do hortensji, albo żel w butelce też do hortensji, Ale w tym roku to może ze dwa razy tylko zrobiłam, w zeszłym to co 2 tygodnie.
Wózeczkiem jeśli szedłeś zbyt wolno, nawozu sypało się więcej niż potrzeba, mówiłam że na deszcze nie zważamy a lejemy przysznicem z węża i rozpuszczamy rozsypany nawóz metr po metrze, aby granulek nie było już widać. Deszcze nie rozpuści nawozu dokładnie
Danusiu mam pytanie bo spytałem nawoz na trawę i w niektórych miejscach gdzie sypnelem za duzo trawa się spalila czy wystarczy ziemie nadsyłać i podać trawę w tym miejscu
Trzeba lać wodę, Sebek kiedyś spalił, zapytaj u niego. Nie wiem co zrobił, ale odbudowała się.
Na razie lej wodę, a dlaczego nie podlałeś dostatecznie? Nie stałoby się to. Nawóz dajemy umiarkowanie.
rosypywalem wuzeczkiem było podane bardzo dobrze i puzniej jeszcze padało u nas posypalem już ziemia i nowa trwa
Danusiu mam pytanie bo spytałem nawoz na trawę i w niektórych miejscach gdzie sypnelem zaduzo trawa się spalila czy wystarczy ziemie nadsyłać i podać trawę w tym miejscu
Trzeba lać wodę, Sebek kiedyś spalił, zapytaj u niego. Nie wiem co zrobił, ale odbudowała się.
Na razie lej wodę, a dlaczego nie podlałeś dostatecznie? Nie stałoby się to. Nawóz dajemy umiarkowanie.
Ojjj tak spaliłem!!! I to jaaaak - 24 czerwca 2011
Lałem wody ile wlazło. Ale szybko wziąłem za pazurki i wyszarpałem trawnik do golutkiej ziemi - no i pozostała dosiewka. Tutaj już 4 lipca