Danusiu mam pytanie bo spytałem nawoz na trawę i w niektórych miejscach gdzie sypnelem zaduzo trawa się spalila czy wystarczy ziemie nadsyłać i podać trawę w tym miejscu
Trzeba lać wodę, Sebek kiedyś spalił, zapytaj u niego. Nie wiem co zrobił, ale odbudowała się.
Na razie lej wodę, a dlaczego nie podlałeś dostatecznie? Nie stałoby się to. Nawóz dajemy umiarkowanie.
rosypywalem wuzeczkiem było podane bardzo dobrze i puzniej jeszcze padało u nas posypalem już ziemia i nowa trwa
Wózeczkiem jeśli szedłeś zbyt wolno, nawozu sypało się więcej niż potrzeba, mówiłam że na deszcze nie zważamy a lejemy przysznicem z węża i rozpuszczamy rozsypany nawóz metr po metrze, aby granulek nie było już widać. Deszcze nie rozpuści nawozu dokładnie
Danuśka cudowniasto! Kanciki to moje marzenie ale juz niedługo będzie spełnione no bo rabaty w końcu juz mam! Sprzęta narazie niet ale ukochana łopate mam i jakos daję radę Jak się wzbogace to i w sprzęt się zaopatrzę u Ciebie
Danuśka cudowniasto! Kanciki to moje marzenie ale juz niedługo będzie spełnione no bo rabaty w końcu juz mam! Sprzęta narazie niet ale ukochana łopate mam i jakos daję radę Jak się wzbogace to i w sprzęt się zaopatrzę u Ciebie
yyyyy sok Wam wybuchł??? Matko...
Nom, była niezła "jatka" na ścianach parapecie, kanapie i marmurze
Nie no kanciki to jest wzorzec po prostu. Limelight podziwiałem wczoraj u Gabika ale dziś przy dziennym świetle - piękne. Danusiu a czym zasilasz te hortensje i jak często ?