Basiu to Pinki Winki, którą kupiłam u Szmita, jest młoda, a dodatku krety zrobiły sobie pod nią trasę łazienkowską na ogród, chyba ją przesadzę w inne miejsce
szkoda roślinek, może więcej nie naniszczyli u mnie będzie zmiana płytek na schodach i choć to M będzie robił to i tak wszystkie wykopuje
pozdrawiam znów deszczowo
Wczoraj przerabiałam kawałek przy oczku. świerk conica wyglądał paskudnie i trzeba było coś z nim zrobić. Skalniak zarósł, rozplenice były w cieniu i jeszcze nawet słychu o kwiatach nie było więc zostały przeniesione.
Było.Widać że conica już chora , od spodu żółknie.
Jest.
Widły cud miód a czy takie widły zrobią też robotę glebogryzarki? Bo ta warczaca machina mnie nieco przeraża
Twój ogród nabiera pięknych kształtów, już sporo roboty za Tobą, a właściwie powinnam chyba powiedzieć - najgorsze za Tobą, teraz tylko roslinki kupować, sadzić, podlewać, doglądac... eh...
apetyczna ta kawa - teraz jest moment że marzę żeby być emerytyką- najlepiej niemiecką
mam trawnik bo moje drugie imię brzmi "zaczynam wszystko od końca "
a tak serio - oczywiście że zrobiłam sto tysięcy dwa dziewięćset błędów , drugie tyle przede mną ale ponieważ zasoby finansowe się skończyły i teraz już tylko będę się posuwać do przodu jak ta emerytka z wózeczkiem czyli małymi kroczkami -
i gdybym chciała czekać z trawnikiem na koniec to by mi zeszło pewnie z dwa sezony a tak mi się nie uśmiechało po klepichu dwa sezony hasać to i zasiałam.