Witaj Kondzio.
Śledziłam Twój wątek w ukryciu. Jest klimat u Ciebie i bardzo mi się podoba
Masz w ogrodzie to co ja chciałabym mieć w swoim czyli wrzosowisko i oczko wodne.
O oczku na razie mogę pomarzyć ale o wrzosowisko jak najbardziej się postaram
Pozdrawiam
Witajcie! Mam spory problem. Nie potrafię wymyślić ułożenia dla moich roślinek na żwirku. Majbardziej mam problem z miejscem po lewej stronie. Mam do dyspozycji dwa cisy na pniu dużo bukszpanowych kulek rozplenicę do podziału, mam zaplanowane że co roku tak jak teraz będą stały trzy surfinie w donicach przy brzegach trawnika, studnia też będzie obłożona donicami z kwiatami. Myślałam o karmniku ościstym w okoliy studni. W lewym rogu za bukszpanami chciałabym posadzić cymbalarię murową lnicę, teraz mam tak kanwalnika i mimo że mi się ładnie rozmnożył to teraz go nie widać (kiedyś nie miałam tego murka od strony chodnika. Trochę mam monotonnie na tej rabacie bo w tym pustym miejscu stało drzewko akacjowe którego się pozbyłam i teraz nie wiem co dalej. Doradzicie mi?
Myślałam o tym żeby w miejscu tego bukszpana na lewo od surfinii formować trzy małe stożki cisowe a na lewo od nich trochę wyżej dać te dwie kule na pniu jedna obok drugiej
A tutaj moje dzieło sprzed dwóch dni dosadziłam trzy małe kulki wokół bukszpana. Obok kranu chcę dać rozplenicę żeby go trochę zasłonić, nie wiem co dać w prawym kącie u góry
To ten środek, potem usunę zdjęcie. Trzeba bardzo uważać, to silna trucizna, my nie przechowujemy tego w domu. Tylko firmy deratyzacyjne mogą go stosować.
Tak Małgosiu, dobrze pamiętasz, mam dodatki mahoniowe, choć biały mnie kręci, ale mój M nienawidzi tego koloru
Nawet New Dawn uważa za białą hi, hi
Stojaki poprawię, jak mówisz
Żal by mi było wyrzucić, to co mam i zaczynać od nowa tylko dlatego, że kolor nie taki. Dlatego ja też posadziłam liliowce pod dębem osobno przy ciurkadełku. Są tam dwa nowe nabytki w kolorze czerwieni z domieszką zóltego i taki gęsty mały liliowec żółty, który jak nie kwitnie, wygląda jak trawka Teraz zaczyna drugie kwitnienie mimo przesadzania
Tam Danusia proponuje czerwono wybarwiające się berberysy kulkowe i trawki żólte i czerwone
To są moje liliowce:
wcześniej ten żółty robił za trawkę przy Rh
Jolu powiem jakie jest moje zdanie na ten temat...
jeśli drażnią Cię te świerki to je zetnij, usuń korzenie i po sprawie,
wiem jak dużo pracy z tym będzie,
ale porządek na lata...
posadzisz sobie ładne tło np. z zielonych czy żółtych tui,
zrobisz fajną rabatkę...pole do popisu masz spore
jeśli u sąsiadów jest ogrom modrzewi to walka z wiatrakami...
oczywiście duże drzewa iglaste czy liściaste robią ładny klimat w ogrodzie,
ale jak sa chore to sprawa przesądzona
decyzja i tak należy do Ciebie
ja u siebie miałam też takie duże i chore...
został jeden świerk srebrny i daglezja
A może pelargonie z ozd0bnymi liśćmi?
Ja mam odmianę Skies of Italy, kupiłam właśnie przecenioną, czyżby nikt jej nie lubił?
Ma cudownie wielokolorowe, mocne liście i dość niepozorne ostroczerwone kwiaty.
Witam pięknie. Nie wiedziałam, że będę się cieszyć z pochmurnego nieba. Wreszcie powietrze się zmieniło.
Najpierw sprawa róż:
Wygląda na to, że jedną muszę przesadzić. W to miejsce wsadzę rabatową.
Teraz między nimi jest jakieś 75 cm odległości i wygląda to tak:
Widok na całą rabatkę - po lewej stronie są róże New Dawn, floksy, jeżówki, przy ogrodzeniu ma być ekran z cisa. Na prawo widać hortensję Anabell (od tego miejsca mniej więcej zmienia się kwasowość gleby) i różanecznik. Dojdzie jeszcze jeden, ale muszę hortensję i tego Rh trochę przesunąć. Tzn. cofnąć trochę Rh, aby zasłonić gołe nogi floksów, miedzy trochę do przodu podsadzić Anabell i pokombinować coś z przodem przed Rh.
Mogłoby być tak: a co z przodu?
Wczoraj się chwaliłam, że róże zaczynają drugie kwitnienie, ale to był chyba koniec pierwszego tłoczenia.