Super.. dwie chrzcielnice prawie gotowe, niestety wykończymy dopiero za rok .. gorzej z tym do chrzczenia.... jak drapak .. ale co tam ... po ochrzczeniu doprowadzimy do ładu
Nie zastanawialiśmy się musimy porównać najgorsze jest to ze nie wiem ile tego kupić wynegocjowalem ze bede mógł przesadzić pewne rośliny tylko nie mam koncepcji
Gosia szykuje teraz obiadek dla swoich chłopaków, pewnie się odezwie wieczorkiem. Kubusiowo wymaga dużych ilości, ale ona ma zamiar rozmnażać sama i chwała jej za cierpliwość, w końcu młódka jest
Młódka i Miss w dodatku.
Dlatego Witek czaił sie w krzakach...chciał zerknać pod spódniczkę??????
Ale to oczywiscie dowcip..... i takie głupawe skojarzenie.... jakich mam wiele
Pozdrawiam Danusiu..... przyjazd do Rzeszowa aktualny? Bo czas leci nieubłagalnie.... czym starsza jestem, tym szybciej wskazówki zegara się obracają....
Gosia szykuje teraz obiadek dla swoich chłopaków, pewnie się odezwie wieczorkiem. Kubusiowo wymaga dużych ilości, ale ona ma zamiar rozmnażać sama i chwała jej za cierpliwość, w końcu młódka jest
Gosia szykuje teraz obiadek dla swoich chłopaków, pewnie się odezwie wieczorkiem. Kubusiowo wymaga dużych ilości roślin, ale ona ma zamiar rozmnażać sama i chwała jej za cierpliwość, w końcu młódka jest
Gabrysiu, nawet nie wiesz jaka jestem z Was dumna, a te zdjęcia są dowodem na istnienie wspaniałych i zgodnych małżeństw, którym niestraszne są wszelkie przeciwności.