Ja jestem w siódmym niebie, że mogłam wreszcie zobaczyć angielskie ogrody angielskich dziewczyn.
Dawkę wiedzy jaką otrzymałam od tej czwórki specjalistek w ciągu trzech godzin musiałabym wyczytywać długimi godzinami. O lekcjach praktycznych nie wspomnę.
Ogród jest ogromny, zachwycający i wart obejrzenia o każdej porze roku. Wreszcie oglądając go na zdjęciach będę wiedziała gdzie co jest.
Między innymi królowymi to Dzidka z pewnością o tej porze jest królową hortensji ale ja bym jej jeszcze dała tytuły królowych innych roślin.
A roślinnych skarbów to tam nie zliczysz.
Bardzo się cieszę, że wszyscy będziemy mogli zobaczyć ten ogród u Mai.
I dopiero teraz ale dziękuję za tak fascynujące spotkanie.