Tutaj moja chora róża, o zdrowie której postanowiłam powalczyć tylko metodami bliskimi przyrodzie
zaczęło się od większych bordowych plam
teraz ponownie kwitnie, kwiaty są karłowate i niewłaściwie wybarwione, pąki poronione
obecnie jest 1 kwiat zdrowy i 1 pąk zdrowy
róża dostała 2 razy herbatę tymiankową, i zaraz znowu dostanie
tu na dole jedyny normalny kwiat
tu ciemniejsze plamki na liściach (większość oberwana), na szare dziurki nie patrzeć, bo żerowałam tam kiedyś mikro gąsieniczka