Wilcza Góra
18:09, 29 lip 2014
Nooo... i ja to rozumiem. Nie po to się człowiek tak zapracowuje w ogrodzie, żeby nie korzystać z jego uroków. Przepiękny zakątek, taki pokój ogrodowy. My też uwielbiamy do późnej nocy posiedzieć, nawet w kocykach jak chłodniej. I wiesz, że w okolicy jesteśmy jedyni tacy. U nas w ogrodach dookoła ciemno, cicho, patrzą na nas pewnie jak na dziwaków.
Przeczytałam w wątku u Kondzia, że masz najazd ślimaków. Moi rodzice pilnują aktualnie domu siostry i tam też prawdziwa inwazja. Zbierają te ślimaki do wiaderka z wodą z dodatkiem płynu do naczyń. Umierają od razu. Codziennie prawie 500 sztuk!