Piękne kwiatostany Wim's Red
a tu Limelight szykuje się do popisu
Tu widać Phantoma, mam 2
a tu po lewej Grandiflora, ale coś z nią nie tak i z jednej strony podsycha, może ją cosik podgryza?
goryczka letnia
dzwoneczki Elizabeth Olivier
dzwonki Topedo
rozwary, kosmosy i lawenda
Horti La Vasterival
Hayes Starburst niestety lubi się pokładać trzeba podpierać ale jest ładniutka
Mam 2 Beauty, maja olbrzymie kwiatostany i się nie pokładają jak Anabelle
Anabella podwiązana na ogrodzie i nie podwiązana przed domem, w rajskim rosła w donicy na schodach
Cd.
powtórnie zakwitnie Nelly Moser zakwitł też powtórnie Albina Plena ale bylo już za ciemno jutro zrobię fotkę
Cieszy mnie kwitnący Perenial Blue od Vivy rośnie prawie w cieniu muszę mu zrobić inne miejsce
I od Basi K., cleome
Fabiolo te ładne kulki to cyprysiki i modrzew, ale każda roślina to inny gatunek. Już tak mam, że wszystko mi się podobała i jest kolekcja. Teraz chodzi mi np. po głowie rabata angielska w różowo fioletowym kolorze po zachodniej stronie domu i pytanie co tam dać?
Bardzo się cieszę Chopinami i starym z rajskiego i tym z patyczka, no i jeden jest jeszcze normalnie kupiony to razem 3 sztuki
Ze starego"rajskiego" krzaka
a tu z patyka
I kolejny mój sukces pamiętacie powojnik Cecile z rajskiego? przypomnę
wzięłam przy przeprowadzce 3 gałązki, przyjęła się jedna, wsadziłam do ziemi ładnie się rozrasta a dzisiaj zakwitła jednym kwiatkiem
zakwitła Princess Diana
Myślę nad Twoją donicą i dochodzę do wniosku, że jeżeli jest to front to może pokusisz się o zimozielone nasadzenia?
Lub potraktować donicę sezonowo, jesienią dekoracje z wrzośców, dynie z wyciętymi oczami i świeczkę w środku,
Zimą choinkę z lampkami i karmnik dla ptaków…
Masz dzieci, więc będzie cieszyć maluchy… jak nie to dalej będę myślała…
Dranie Fiordy dostają sałatę.. która wybujałą na ponad 1,5 m.... wieć kilka lilijek kwitnie
Róże Corver kwiną non stop..
Stipa wybujałą i wnerwia.... a ja idę spac.. jestem zgon..
Znów do was nie zajarzę bo rano nie wstanę.. ale wieczorkiem zajrzę .. do siebie na wątek.. bo nie mam złudzeń że gdzieś sie uda więcej .. sorki.... i dziękuję tym, co zaglądają ,chocia ja nie zaglądam.
W jakimś obłędnym maratonie jest jedna pozytywna rzecz.. waga pokazuje moje minimum... w tym wieku schudnąć to jest wyczyn.. ale jak w lodówce jest tylko światło... to chyba żadne wyczyn,,,,
Kasiu - strąki muszą być dość duże i wypełnione; żeby być pewnym trzeba jeden - ten najniżej na roślinie - zerwać i wyłuskać nasiona. Jeśli wyglądają jak te na targu lub są ciut mniejsze - smacznego!
Iwonko, Dawidzie, też uwielbiam błękit hortensji. Niestety, nie cały krzak jednolicie wybarwiony, bo niczym nie podsypywałam, tylko torfem kwaśnym obok pod Rh. Ale i tak ciekawie. Kasiu, Róże ogrodowe jeszcze kwitną, ta inna, odpadła od nogi, została jeszcze brzydka plama, która się goi. Naskórek schodzi jak skóra z węża.
Jeżówkami jestem zachwycona. Jest szansa na pomidorki koktajlowe.