Tak, wcześniej miałam jedną, przebarwia się potem na takie brudne bordo
zbieram dziś nasionka, ale ciekawa jestem, czy jak same opadną, to chyba się wysieje kosmos
W telewizorni poznacie moja rodzinkę.. wiec wstawię publicznie...za to tofam
Ja z moim synusiem i wnuczkiem oraz moja chrześniaczka... moja ulubienica Szkoda, ze mieszka bardzo daleko i tak rzadko sie widzimy.. raz do roku... właśnie pojechała i mi bardzo smutno z tego powodu... Muminek widzi wodę i Fiordy.. widać jak mało nie odfrunie... Foto na urodziny syna... 29 lat...a wydaje sie, że to było 2 lata temu....
Skorzystałam z zaproszenia
biały krwawnik mam w trawniku, hi, hi, kosi się przy okazji, ale może część wezmę na rabaty
pomysł z żółtymi żurawkami podoba mi się
A w części pod pergolą chciałabym kwitnące róże, perovskie, kocimiętki ( z powodu zachwalanej 3 miesięcznej długości kwitnienia). W tle miskanty morninglight. Zobaczę co sie uda kuoić i co się tam zmieści.
I chyba z bólem pozbędę się tego milina, niestety strasznie śmieci, i chyba jest zbyt ekspansywny jak na pergolkę. Zastąpię je clematisami.
Na razie jest posadzone cokolwiek, bo jak wspominałam w okolicy jest naprawdę nisza ogrodnicza i z zakupami wstrzymam się do kiermaszu ogrodniczego, bo tylko tam można zaopatrzyć się w conieco.
Widzę, ze krzak zdrowy, warunki dobre, więc może tylko tym florovitem dla hortensji jej pomóc, albo na wiosnę w postaci granulek dać nawóz, może ta odmiana ma dłuższy start, tak jest z niektórymi, albo coś jej przeszkadza; jedna hortensja u mnie kilka lat nie kwitła, rosła tam gdzie teraz mam hakone i miskanty, przesadziłam pod sosny i w tym roku dopiero zobaczyłam mnóstwo kwiecia i na dodatek jest cudna, więc może na jesień zmienić jej jednak miejsce?
W tym miejscu całe półkole to rośliny kwaśnolubne, więc nie przychodzi mi do głowy nic innego jak wrzosy i golterie, ale bardziej uporządkowane. Teraz boje się przesadzać wrzosy, mam ich już sporo, ale jak próbowałam coś przesadzić to niestety 3 szt wypadły przy tej pogodzie (no bo kto jatem bierze się za przesadzanie!)
I koniecznie muszę rozjaśnić to miejsca.
Nie wiem czy jasne carexy pasują do rodków?
U mnie już od 3-4 dni bez deszczu, a dziś upał od rana, czyli znowu z konewkami będę ganiać, ciut deszczówki nałapałam w beczki
to masz super Jula, rośliny podlane
przenosiłam lawendy na miejsce żurawek, ścięłam je prawie do zera, ucięte kawałki bez wielkich nadziei wetknęłam do ziemi, bo część kwiatostanów zostawiłam na nasiona i będę wysiewać...jednak odbija
Dwa dni chorowałam jak zobaczyłam koło Przemka . Takie równiótenkie i tak obsadzone.
Tu maja być hortensje , mam przygięte na rozsadę little lime i limelight, Wolałabym chyba little lime, bo są niższe, a za nimi dużo werbeny patagońskiej. Tego nie widać, ale z tyłu mam miejsce na nasadzenia.
a ja ją mam! dzwoneczki nie za duże, urocze chyba Ania-Monte też ma. U mnie już, juz miała pasć, ale jakoś uratował ją skryzp polany w korzonki (tj. gnojówka ze skrzypu), mało mi w tym roku przyrosła, ale może pacjent bedzie żył i w kolejnych już tylko lepiej bedzie
Nadrabiam zaległosci.... mam kiepski nastrój wiec ... na poprawę humoru najlepiej pobiegać po pięknych ogrodach.... kotek dopasował sie kolorystycznie do wapienia... i jak zawsze zazdroszczę Twoim kotom. Mus jeszcze kiedy sie wprosić ... by poleżeć na wygrzanej skale w pięknych okolicznościach przyrody.
Gdzie zamawiałaś róże... jak możesz daj info na PW.
I sorki ale tak sobie nadrabiam i widzę wizualizację... i pozwolę sie wtrącić. Kwasoluby na wapieniu???? Jaki sens sadzić rośliny które nie pasują do klimatu ogrodu i warunków terenowych. Po co kopać sie z koniem... ?? Magnolia zasłania widok na ogród, na tę piękna skarpę. Po prawej w głębi Agnieszka ma piękną rabatę bylinową.. która poszła do przeróbki..szkoda, bo była piękna. ale może będzie jeszcze piękniejsza. Czekam co powstanie....
A i to coś na różwo pod Magnolią... piwonia??? róża?? azali??? ma wyrzucić najpiękniejszy żagwin świata?? Protestuję...
Ja też czekam na Maję w Twoim ogrodzie..... kocham Twój ogród... bo mi w nim nic nie zgrzyta.. nic na siłę i nic nie wymuszone... pełna harmonia. Ogród z klimatem....
Sorki, że sie wtrącam, ale jak pisałam mam dziś nastrój bojowy.