Ewo widzisz ja zmieniam awatarka i chyba teraz do ciebie pójde, bo robala mamy w Twoim
Marzenko dziękuje

Dla mnie 9 arów to stanowczo za mało, moje marzenie to 24
Violu zdjęcie dla mnie dziwne

ale jak były takie prośby to nie można było odmówić.
Kasiu nawet przejeżdzałem przez Dębice, ale no wątpie, że kierowca autobusu by na mnie poczekał

Sesja do przodu, no nie wiem co z medycyną Ci się skojarzyło... w budownictwie się edukje.
Elu dziękuje, trudno nie być uśmiechniętym w takim towarzystwie co na pewno potwierdzisz
Ewo trudno nazwać to co się dzieje z liliowcami kwitnieniem. Za zimno jest i kwiaty nawet nie otwierają się do połowy, jakieś 20 kwiatów już zmarnowanych przez pogode, a ciepłych nocy jakoś nie zapowiadają.
Ewelino, Krysiu dziękuje
Gosiu u mnie najsłabsze te, które miały wiosną surwiwal z przesadzaniem. Frontowe chyba pobiją rekord. Na jednej jest 36 kwiatów

Chociaż wszystko przez te chłody się opóźnia.
Agato gdzie tam ustawiane

wycięte prosto z pamiątkowej foty u Ani w ogrodzie z samą Szefową Danusią