Potem była kawka, herbatka ciasta na ślicznym tarasie owiniętym pachnącą winoroślą i glicynią niektórzy musieli wyłożyć swoje "kości" na leżaczku po pierwszej części spaceru no i dalsze zwiedzanie Viva ma olbrzymie okno wystawowe na ogród i może takie piękne widoki przez nie oglądać
Hortkowy buszz widzę u Ciebie Dorotka Chyba Cię upał omija, bo wszystko zielone, soczyste. Dzisiaj miałam wsadzić 8 takich hortek, jak Twoja powyżej. Mam je rozmnożone własnoręcznie, już drugi rok w donicy. Ale skoro zapowiadają 34 stopnie - nie mogę im tego zrobić, bo w popiół się zamienią.
Pierwszym przystankiem był ogród Kochanej Vivywrzucę kilka fotek z jej ogrodu, ale one nie oddają tego piękna które można zobaczyć na własne oczyViva ze Stasiem czekali na nas z obiadkiem jedliśmy chłodniczek buraczany, zraziki i kaszę gryczaną z pyszną surówką, potem poszliśmy zwiedzać ogród.Latałam jak oszołom i nie wiedziałam co najpierw fotografować Viva oprowadzając nas opowiadała o wszystkich swoich nasadzeniach olbrzymi sadziec monarda
Vivo dzisiaj w nocy wróciłam i jak zdjęcia poukładam zdam relację z naszych wizyt, bo na Marka sprzęcie nie udało mi się popracować, coś nie wychodziło
Wracam po przerwie chorobowej, szpitalnej.
I czas na kontynuację wspomnień ogrodu z roku 2008.
Skalniak w maju jest chyba najładniejszy.
Zakątek Olusia: (wszystkie żółte daty na zdjęciu sę błędne)
Skalniak dwa miesiące później (chyba) - już nie ma takiego efektu.
Postawiliśmy 2 małe pergole, na które puściłam wiciokrzewy. Jednak mrozy u mnie wykańczają je co rok. Jeden padł juz całkowicie.
Mój pomocnik sadzi bzy.
Nie pamiętam już co to dokładniej jest, jakaś odmiana hibiskusa - śliczna.
Doradźcie mi, co jeszcze mogę posadzić na tej rabacie. Jest ona pod siatkowym płotem, może czymś zasłonić tę siatkę? Tylko niezbyt wysokim (max równo z nim), bo stamtąd dociera najwięcej słońca do mojego ogródka (położenie pn-zach). Na ten moment mam tam hosty, żurawki, niskie wierzby na pniu (ok. 30cm) oraz carexy evergold.