A tu moja nowa rabatka, a raczej kontynuacja nasadzeń "od płota". Z Marcinem się kłóciłam o kolory. Marcin oczywiście miał rację, żeby przemieszać kolory, ale ja się uparłam i ...... jestem zadowolona.Na ciemnozielonym płocie i ciemnozielonej ścianie lasu w oddali mam żółte i żółto-zielone roślinki. Dodam jeszcze trochę koloru na dole, bordowe berberysy (albo coś innego kontrastowego) wokół pnia wiązu. Może tawuły Goldem Flame ???, bo mam sadzonki. Wiąz jest szczepiony więc nie pójdzie w górę tylko ładnie korona mu się rozrośnie - zasłoni miejsce parkingowe sąsiadów. A za płotem mam także zapożyczony krajobraz - widzicie to bordowe wielkie coś (chyba berberys??). Fajnie się skomponowało z wiązem Aurea.
Mirello, za chwilkę wpadnę do Ciebie z odpowiedzią, na razie jeszcze jedna kratka z Jasminą, która rozpoczyna kwitnienie, a w oddali pergola z White New Dawn.
Jasmina, lubię te jej łukowato przewieszające się pędy z delikatnymi kwiatami w kolorze i w formie, pod nią ciemne róże w kolorze purpurowym, na fotce trochę za bardzo buraczkowe wyszły niż są w rzeczywistości.
Agatko, przepiękne fotki, i bardzo podoba mi się trawka z ostatniej fotki, możesz mi polecić jakieś trawy, zwiewne z cienkimi źdźbłami, nie wysokie i żeby nie były ekspansywne.
Chciałam je połączyć z różami nadać trochę lekkości, proszę odpisz u mnie jeśli oczywiście możesz,dziękuję
Pelargonie, które dostałam od NASZEJ OGRODOWISKOWEJ KRÓLOWEJ PELAŚEK - Agaty, wreszcie zakwitły. Nie mogłam się doczekać by zobaczyć jakiego koloru przeżyły w moich ekstremalnych warunkach. Niestety łososiowa nie przeżyła szkoda
A taką usztobiłam od mamy
i trzmielina się ukorzenia
Danusia jestem po "nocce"i spacer po Twoim ogrodzie od razu budzi mnie do życia,jest tak pięknie!A powiedz mi jak się nazywają te pomarańczowe kwiatuszki,właśnie wczoraj je kupiłam od takiej pani na bazarku i już zapomniałam nazwę,może coś więcej wiesz na ich temat,narazie posadziłam je do doniczki bo i tak nie mam gdzie ich wcisnąć
Hortensja boska,trawka Red Baron u mnie nie jest wogóle czerwona
Psiunia urocza,widać zawadiacki błysk w jej oczach,oj czekają Cię problemy-bo to dopiero szczenięce lata,a gdzie wiek dorastania! a jak zacznie Ci się puszczać!
No ale musisz to przeżyć!
Pozdrawiam serdecznie