Dziękuję Wam wszystkim za to , że przyjechałyście , niektóre razem ze swoimi połowkami i córeczkami.Super tak spotkać się w realu z tak fajnymi, przemiłymi osobami zakręconymi ogrodowiskowo. Spędziłam cudowny dzień w Waszym towarzystwie.Jeszcze raz wielkie dzięki- cudny dzień już minął niestety. Do następnego spotkania może nawet w jeszcze większym gronie, bo część osób nie mogła dzisiaj przybyć. Parę fotek wrzucam.
Zdaje się, że pokazywałam Vivie jak wysokie miałam kiedyś Chopiny
Dorotko co Ty tam fotografujesz ?
Vertigo kupiłam w mojej szkółce z trawami, to często spotykana trawa.
Wczoraj widziałam ładne rubrum już z kłosami ale nie mam już gdzie wcisnąć.
Swoim karzełko daj florowitu
Jak mój zebrinus sie buntował dostał yara mila do trawników i nie mogę uwierzyć, że to ta sama trawa.
Róża na tym zdjęciu to wybór małżonka, kupiona u Szmidta.
DlaCiebie moja ulubiona NN, kupiona pod nazwą róża angielska
żurawka Electric Lime
mam ją od 2 lat w donicy i zawsze mnie zachwyca, zimuje w gruncie
kordylina w połączeniu z ciekawą zwisającą begonią (w tym roku dokupiłam dwa dodatkowe kłącza)....od września begonie są zachwycające, latem się trochę męczą w upale. Wszystko razem zimuje w domu w chłodnym miejscu.