Ewelina jest cudowną piwonią , każdego roku jest piękniejsza. Ze mną i Eweliną i Pilgrimem było tak jak z panem Darcy i Elżbietą Bennet -pierwszego roku twierdziłam że są ledwo znośne , dopiero później się nimi zachwyciłam i zachwyt trwa do dziś.



U mnie jest to na pewno miłość od pierwszego spojrzenia, zauważyłam, że ma jeszcze dodatkowy atut, kwitnie późno, gdy reszta piwonii już przekwitła.
Dostałam sadzonkę żeleźniaka, starego nie będę ruszać, a nowy dostanie ekstremalne warunki, zobaczymy co pokażą.
Fotki ze spotkania wspaniałe, ścieżki w warzywniku mnie zastrzeliły. Pozdrawiam.

przypomniałam sobie że obiecałam Gosi kiedys czosnki Allium nigrum- zdjecie jak zakwitną . Są cudne i pachną ładnie

Ooo, widzę że masz skarpę, możesz mi powiedzieć czy żwirek na niej usypany był jakoś specjalnie? Mam małą górkę i kombinuje jak na niej usypać żwirek bez robienia z niej skalniaka.

Irenko piękna lilia
u mnie pada ale się cieszę bo straszna posucha się zrobiła
pozdrawiam

I zawijasek z bukszpanu gotowy

Dobrze że avatarek został,bo już człek skołowacieje

Piękny las werbenowy