Róże całkiem nieźle poradziły sobie z przesadzaniem majowym, na 4 jedna tylko nie kwitnie ale trzyma sie dzielnie

Róże dostały do towarzystwa werbenkę, jeszcze bym jakies trawy dodała, ale muszę się doedukować w tej kwestii

Milka napisał(a)

(...)i wstawię tego niby chwasta, ma kwiatki, potem usunę, rozpoznajesz go?
podoba mi się

Haniu, Irenko, ta roślina to Ubiorek okółkowy(baldaszkowy) - roślina jednoroczna http://zojeczka.wordpress.com/2011/05/08/ubiorek-okolkowybaldaszkowy/

poniżej mój ogródek przed Ogrodowiskiem. Wydawało mi się ze troszkę poczekam aż rośliny podrosną i jest super, a znajomi chwalili jak mamy ładnie.....
hmmm.... czy aby na pewno?



matę która miała zasłaniać od sąsiadów miały z kolei zasłonić winobluszcze i akebie. W donicy - bambus, a na końcu zestawienie: różowe krzewuszki, różowe i blade żylistki, kolkwicje chińskie, pięciorniki z różowymi kwiatami, hibiskusy, tawuły, hortensje Annabelle białe i różowe, fuksjowe i niebieskie budleje. Dość konsekwentnie z kolorem i następujące po sobie czasy kwitnienia. Byłam więc w siódmym niebie jaka jestem zdolna

a jak już dosadziłam po pół roku katalpę na środku i podsadziłam lawendą, to gdybym wiedziała że istnieje Chelsa Flower Show to pewnie bym się wystawiła... a co

aaaa, no i zapomniałabym - element wodny czyli kulka.... tylko co autor miał na myśli...?

Katkak napisał(a)

Kasiu czy my na pewno jesteśmy w małym ukochanym ogródeczku pokazujesz piękne rośliny w cudownym ogrodzie ,ja sie zastanawiam gdzie Ty to wszystko mieścisz ślicznie

mój kawałek tortu


piesio Ani-staruszek



dla mnie bomba zestawienie

motylku może być

kilka zdjęć z cudownego ogrodu Ani

Kolejny etap to wyrównanie terenu i przygotowanie ziemi do upraw. I tutaj pojawiły się bardzo duże problemy.

To wszystko wykopujemy z działki, a wygląda na to że to dopiero wierzchołek góry lodowej. Mniej wiecej połowa terenu jest w miarę ok, a na drugiej połowie nie jesteśmy w stanie wbić łopaty w ziemię na więcej niż 10 cm. Jakieś resztki fundamentów, popękane cegły, gdzieniegdzie wygląda to na starą drogę lub parking. Tylko kilof. Myśleliśmy o przeoraniu działki glebogryzarką ale w obecnej sytuacji może to się okazać niewykonanalne. Nie wiem jaki sprzęt da sobie radę z takim terenem. Pracy przed nami jeszcze bardzo dużo więc chcieliśmy ułatwić sobie trochę zadanie maszynami, ale może sie okazać że i tak trzeba będzie wszystko potraktować ręcznie kilofem.

Pozdrawiam

Mirella napisał(a)

Ewa, a jakiego koloru masz Zawilca japońskiego?
Kiedyś i teraz-super wygląda

Wkleję zdjęcie z ubiegłego roku, abyś mogła zobaczyć na jaki kolor kwitnie.
Jest uroczy.

Aniu dziękuję za cudowne spotkanie

Mathildis napisał(a)

Synowi z jego zainteresowaniami na razie bliżej do architekta lub historyka niż do ogrodnika , ale czas pokaże co z niego wyrośnie

Chciałam jechać do Dobregopola,ale doczytałam w necie, że tam trzeba po 12 szt. i minimum za 300zł??? i o ile listę roślin mam na pewno powyżej 300zł to chciałam wziąć po około 5-7 szt z rodzaju. Napisz proszę dokładniej jakie masz doświadczenie z tą szkółką.

Matylda przepraszam że dopiero odpisuję,ale miałam gości Oni faktycznie tak piszą ,ale można kupić dowolną liczbę roślin ,ja kupuję nawet pojedyńcze egzemplarze polecam ,możesz jedynie do nich przedzwonić ,czy maja to co bys chciała kupić ,bo czasami zdarza się że maja wysprzedane jakieś pozycje

Może być ?
Bo mnie sie to zdjęcie baaardzo podoba

Barbaro, przymiotno ładnie się zaaklimatyzowało u mnie, szczerze podarowane.
Podlewam pokrzywą i florowitem, rzadko. Pozdrawiam

no dobra ale tylko jedno co by nie natrzaskać stron...bo zdjęc mam ponad 100

no i może akrobata-paparazzi- gospodarz

Dziękuję Wam za odwiedziny i miłe słowa

Dziś byłam w raju i spotkałam anioły

Mieliśmy nadzieję że koparka upora się z zadaniem w max 1 dzień. Ostatecznie okazało się że pracowała łącznie 19 godzin. Z działki wywieźliśmy 13 wywrotek tego co zebrała koparka. Najgorsze były te gigantyczne stare korzenie. 3 korzenie wymagały 3 kursów auta (1 korzeń zajmował całą naczepę ciężarówki.
Kolejny etap prac to podciągnięcie na działkę wody i prądu z sąsiednich działek.