Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi.

Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi.

admete 06:39, 18 sie 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Zielona napisał(a)
Aguś. Byłam, poczytałam, posmuciłam się i... kibicuję jeszcze bardziej. Pamiętasz domowe dylematy? Pamiętasz jakie hocki-klocki były z kominkiem? No i z oknem na piętrze... i z dachówką po burzy... i z problemem, kto wykona duży okap... i z pytaniem, jak zamontować płyty marmurowe... I jak zaplanować zasłony, bo parapety postanowiły stać na przeszkodzie... /ja pamiętam o wiele więcej / Przeszłaś tyle, że teraz chyba tylko należy uzmysłowić sobie, że ogród będzie powstawał tak, jak dom. Po drodze będzie mnóstwo wpadek, dylematów, by w efekcie czekać na moc olśnień. Ściskam Cię, Kochana


O rany jak to szybko się zapomina takie rzeczy - choć okno siedzi mocno w pamięci hahahahah, najpierw ten cudowny grzyb a potem sraczkowaty kolor - tego nie da się zapomnieć hahahahah.

Martuś dziękuję :hug: - naprawdę - hug za słowa otuchy .
Wiem że ogród to inna bajka niż dom, ale ja z tych niecierpliwych a ogród chyba tej cierpliwości powinien mnie wreszcie nauczyć .
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 07:22, 18 sie 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Mam pytanko
Czy ktoś zamawiał w rosarium?
I jeśli tak kupowaliście róże z odkrytym korzeniem czy w doniczkach?
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
Danutka 08:30, 18 sie 2014


Dołączył: 07 maj 2014
Posty: 263
Ja zamawiałam róże w doniczkach jakieś 2 m-ce temu szybciutko przyszły , ładnie zapakowane , nie uszkodzone Myślę że się przyjęły bo kwitną jak szalone

Cierpię Aga teraz na niedoczas (jeśli istnieje takie słowo) mój R mówi że to praca się nazywa W Kielcach jestem raz w tygodniu ale wpadam szoruję dom ( facet sam w domu mówi że czysto), ogarniam roślinki coś tam pozałatwiam i w drogę W styczniu wracam do Kielc na stałe
Miłego dnia u mnie słoneczko świeci
____________________
Danutka:)
Zielona 10:02, 18 sie 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Rosarium Państwa Chodun? Jedno z najlepszych miejsc, w jakich możesz zamówić róże. Poza tym Państwo Chodun są bardzo życzliwi i nawet jeśli nie dokonasz wielkich zakupów, zawsze chętnie służą radą. Do tego stopnia, że kiedy miałam wątpliwości co do świeżo posadzonych krzewów - wysyłałam zdjęcia i pytania Na wszystkie dostałam odpowiedzi Polecam.
Mala_Mi 22:35, 18 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Cofam trochę wstecz, ale jakoś nie wyrabiam nigdzie.. nawet u siebie.... i czytam, że wszytko pada... Jak to wszytko pada?
Jak dobrze posadzone to owszem może paść... ale pojedyncze sztuki.. rośliny też chorują.. jak ludzie.. ale nie jakaś epidemia. Jak jest glina to trzeba ją odpowiednio urobić, a jak mokro (zastoiska wody) to posadzić to co ma szanse rosną w tym miejscu... wiec ogrodnicy dali ... nie napiszę czego.. też ma glinę.... też czasami się pochorowało i coś wypadło .. ale to czasami.. Gdybym kiedyś miała tę wiedzę co teraz.. to praktycznie nic by nie wysypało się..
Sorki taka degresja..
Morze cudne.. dawno nie byłam ... i chyba długo nie będę.. to chociaż obrazki oglądam.
Nie narzekaj, że nic nie kwitnie.. bo widzę na fotach dużo kwiatów.. nawet moje ulubione rudbekie Goldsturm I tojeść od Konstancji.. która tuła sie po całej Polsce ..
Sorki za moją opinię.... szkoda tak pięknych rosłin... no szlag trafia na takie straty.Cisy to majątek.. o reszcie nie wspomnę.

W Rosarium kupowałam z gołym korzeniem... praktycznie 50% róż mam z tego źródła.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
admete 08:14, 19 sie 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Danutka napisał(a)
Ja zamawiałam róże w doniczkach jakieś 2 m-ce temu szybciutko przyszły , ładnie zapakowane , nie uszkodzone Myślę że się przyjęły bo kwitną jak szalone



Cieszę się i dzieki za opinię - bo przymierzam się do zakupów


Cierpię Aga teraz na niedoczas (jeśli istnieje takie słowo) mój R mówi że to praca się nazywa W Kielcach jestem raz w tygodniu ale wpadam szoruję dom ( facet sam w domu mówi że czysto), ogarniam roślinki coś tam pozałatwiam i w drogę W styczniu wracam do Kielc na stałe
Miłego dnia u mnie słoneczko świeci


Danutko to dobrze z tym niedoczasem hahahaha
I dobrze jak piszesz że już w styczniu będziesz na stałe

____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 08:16, 19 sie 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Zielona napisał(a)
Rosarium Państwa Chodun? Jedno z najlepszych miejsc, w jakich możesz zamówić róże. Poza tym Państwo Chodun są bardzo życzliwi i nawet jeśli nie dokonasz wielkich zakupów, zawsze chętnie służą radą. Do tego stopnia, że kiedy miałam wątpliwości co do świeżo posadzonych krzewów - wysyłałam zdjęcia i pytania Na wszystkie dostałam odpowiedzi Polecam.


To super!!!!
Dzięki kochana za info

Wczoraj po Twoim poście zadzwoniłam i troszkę sobie z panią porozmawiałam.
Moja lista cały czas się tworzy..........chyba nie powinnam szaleć za bardzo i zobaczyć najpierw jak róże będą sie u mnie miały - ale pokusa jest duża hahahaha
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 08:24, 19 sie 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Mala_Mi napisał(a)
Cofam trochę wstecz, ale jakoś nie wyrabiam nigdzie.. nawet u siebie.... i czytam, że wszytko pada... Jak to wszytko pada?
Jak dobrze posadzone to owszem może paść... ale pojedyncze sztuki.. rośliny też chorują.. jak ludzie.. ale nie jakaś epidemia. Jak jest glina to trzeba ją odpowiednio urobić, a jak mokro (zastoiska wody) to posadzić to co ma szanse rosną w tym miejscu... wiec ogrodnicy dali ... nie napiszę czego.. też ma glinę.... też czasami się pochorowało i coś wypadło .. ale to czasami.. Gdybym kiedyś miała tę wiedzę co teraz.. to praktycznie nic by nie wysypało się..
Sorki taka degresja..




Dygresja niestety dobra .
Obawiałam się o glinę i są tego skutki


Morze cudne.. dawno nie byłam ... i chyba długo nie będę.. to chociaż obrazki oglądam.
Nie narzekaj, że nic nie kwitnie.. bo widzę na fotach dużo kwiatów.. nawet moje ulubione rudbekie Goldsturm I tojeść od Konstancji.. która tuła sie po całej Polsce ..
Sorki za moją opinię.... szkoda tak pięknych rosłin... no szlag trafia na takie straty.Cisy to majątek.. o reszcie nie wspomnę.




Aniu dużo kwitnie - to praktycznie same rudbekie hahahahaha w towarzystwie wiecznie kwitnącego tytoniu

Reszta która miała cieszyć oko na jesieni padła albo jest tak mizerna że szkoda fotografować - ale mam nadzieję że odbiją w przyszłym roku........... - tegoroczne przesadzanie dało im mocno w kość .
A rok temu przeżyły transport od mamy i wyglądały lepiej........




W Rosarium kupowałam z gołym korzeniem... praktycznie 50% róż mam z tego źródła.


Muszę się teraz zastanowić czy z gołym czy w doniczce...to zależy od tego czy będę miała kogoś do pomocy przy wsadzaniu, bo jak nie sama przy dzieciach dołów tak szybko nie wykopię


Aniu dziękuję za odwiedzinki

____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 08:29, 19 sie 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Jestem sama z dzieciakami więc w ogrodzie nie robię nic oprócz grania w piłkę i robienia babek z piasku

Wczoraj zaczęłam rozplanowywać sobie sadzenie róż
Lista kusi oj bardzo,ale chyba powinnam kupić dosłownie kilka i zobaczyć czy w ogóle będą rosły - miejsca na działce bardzo się różnią i póki co wydaje mi się że pod murem przy froncie będzie im najlepiej, małe szpalerki chciałam zrobić po obu stronach warzywnika.......chciałabym Wam pokazać plan..ale nie wiem czy czasowo dam radę go zrobić

Udało mi się cyknąć kilka fociszy - motyw przewodni - rudbekie hahahahahah
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 08:31, 19 sie 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies