Dziękuję Agatko, zapraszam więc zwłaszcza, że jeszcze sporo do zrobienia mi w nim zostało i potrzebne będą rady i wsparcie. Odnośnie nawozu odpowiedziałam w poście wyżej.
Idę zajrzeć do Ciebie.
Kasiu gratulacje dla emusia mebelki super ,rodziły się w bólach ,ale zawsze co piękne rodzi sie w bólach i warto było czekać w wieczornej odsłonie romantycznie a w ciągu dnia po prostu fantastycznie i super pasują do Twojego niebieskiego ogródka jestem pod wrażeniem a synuś jest Twój
Kanciki przed domem zrobione. M skosił trawnik. Ja w międzyczasie podlałam prostowaną rabatkę. I obcięłam przekwitłe róże. Od razu lepiej
Resztę popołudnia zmarnotrawiłam rozmawiając "przez płot" z sąsiadami. Pośmialiśmy się
Myślimy ciężko nad zwierzakiem dla Młodej... chyba stanie na kocie. Takim.
Mariolu, nic mi nie przychodzi do głowy . Może jakbym zobaczyła kwiaty w różnej fazie i pokrój krzewu
Czosnki niestety to prawda przepadły. Może to nie nornice zjadły a karczowniki. Pewne jest jedno sadziłam a nie ma ich
Trudno już ogarnąć Twoje ogrody tyle dobra posiadasz
Jeżówki śliczne, kiedy sadziłaś. Liliowce nie mniej. Czy to z tej mieszanki kolorów? Wybacz ale nie znam odmian liliowców.
I w tym miejscu w trzmielinie wymysliłam sobie róże. Tylko jest pytanie, czy one dadza tam radę? Pełne słońce to to nie jest.
Takie ciemne bordo tam widzę
Lęcę po radę?