Pora na zmiany, czyli Alkowe rewolucje ogrodowe
22:19, 19 cze 2014
Wczoraj uporałam sie z chwastami.Udało mie się podlać wszysto florowitem, zrobiłam sporo km z konewką
Hortki dostały magiczną siłę dolistnie, pierwszy raz mam nadzieję, że nie za póżno.
Poza tym wszadziłam werbenę rzeszowską.
A to moje surfinki, co roku jak latam i podlewam to powtarzam, że w przyszłym roku nie posadzę i co jak zobacze sadzonki to sie oprzec nie mogę.

Poza tym wszadziłam werbenę rzeszowską.
A to moje surfinki, co roku jak latam i podlewam to powtarzam, że w przyszłym roku nie posadzę i co jak zobacze sadzonki to sie oprzec nie mogę.