Nie mogę się napatrzeć. ładnie wygladałby u mnie na rabacie błekitnej (mozna zobaczyć na stronie 105)Kupiłaś w sieciówce ogrodniczej, czy zamawiałaś przez internet. Daj jakiś namiar
Iwonko pewnie że uratowany stwierdziliśmy że go Słonko popaliło i stąd te objawy były. to zdjęcie już wczesniej pokazywałam ale nie mam nic świeższego.
Serdecznie dziękuję za różyczkę
Pozdrawiam cieplutko
Kasiu, jesteś kochana,że tak mi doradzasz. Ty i Agatka poświęcacie dla mnie czas.
Wiesz u nas w co jest budleja o burgundowych kwiatach, cudna. Kolor trudno mi było uchwycić, zbliżony jest ten widoczny w głębi. Nie kupiłam, oparłam się.
Justynko... zrobiłam fotki
Tu masz Spirit of Freedom - na razie jest niewysoka... sięga do połowy uda. Jakoś powoli u mnie wystartowała. Miała dopiero dwa kwiaty rozwinięte.
Agatko, świerki ze względu na system korzeniowy odpadają. Pozostaje sosna lub jodła. Sosna jest piękna, ale widzę, że potrafi się ogałacać. Zostanę tam przy jodle. Myślałam też o choinie kanadyjskiej, ale jak się doczytałam rośnie bardzo wysoka. Mnie chodzi o coś wysokiego w rozumieniu do 8 m
Mam odczucie, że powinnam iść bardziej w zimozielone, ale chyba póki co tak zostanie. Jak coś będę wymieniać. Na 6 sztuk hortek nie ma tam miejsca.
wyszłam zrobić dla Ciebie zdjęcie mojej "Cwikowej" Novaliski posadzonej kilka tygodni temu
mam nadzieje, ze teraz rozumiesz dlaczego poleciłam tego sprzedawce z czystym sumieniem
nie miałam się do czego przyczepić, kiedy przyszły
zrobię jej jeszcze nawożenie w najbliższych dniach i czekam na kwiaty
pąki jak widać są (po 5-6 sztuk na krzaku)
jak na taką maruchę (pierwszoroczną) to uważam, że git !
Kasiu, bardzo fajny plan. Jednak to wszystko się tam nie zmieści. Rabata ma szerokość
3 m. Koniecznie muszę zmienić świerka na co innego ze względu na system korzeniowy.Resztę raczej zostawię bez zmian. Brzozę i wierzbę hakuro będę ciąć, żeby nie były olbrzymami. Jeżeli kiedyś dla róży będzie za mało słońca to wtedy ją zamienię na coś innego. Chyba kupię jodłę koreańską. Jest u nas w co dość spora za przystępna cenę. Wiesz, musi być iglak taki większy bo ma dać trochę cienia i to miejsce będzie widoczne z pokoju dziennego, więc chcę, żeby było coś zimozielonego. Pozostanie tam jeszcze trochę miejsca i po zakończony pracach budowlanych będę mogła coś dosadzić.
Większość tych roślin o których piszesz mam i będą rosły w innym miejscu gdzie będę mogła na nie przeznaczyć więcej miejsca.
Kasiu, bardzo dziękuję Ci za sugestie żeby rh wymienić na hortki.
Uparłam się na wierzbę hakuro bo w zimę koło iglaka będzie forma, na której będzie mogła utworzyć się czapa śnieżna. Łatwo jest stworzyć ogród, który jest atrakcyjny wiosną i latem, gorzej potem z zimą. Zastanawiam się też, czy nie powinnam była oprzeć tej części na większej ilości roślin zimozielonych różniących się kolorem i kształtem. To jest miejsce, które często będę oglądała zimą z okna pokoju dziennego.