Nowy mieszkaniec mojego ogrodu. Śliwa dziecięca. Jeszcze samotna ale część towarzystwa już czeka na tarasie.

Syla – Sylwia, moje żurawki czekają grzecznie na weryfikację oryginalności.
Pierwsza i druga kupione w jednaj szkółce jako „Marmalade”….jak na mój gust można im dać certyfikat autentyczności.




Natomiast za tą trzecią (kupiona gdzie indziej) już nie dam sobie uciąć głowy….podobno też „Marmalade”. Jak myślisz Sylwia oryginał czy falsyfikat….???


Kształt liścia identyczny .... ale dlaczego wybarwiła się na żółto czy wyblakła ??? Poczęstuj ją za dwa tygodnie od posadzenia florowitkiem lub biohumusem ....Może nabierze kolorków .... Nie umiem Ci pomóc

Dziękuję za identyfikację azalii u Danusi Mam same japońskie i teraz takie wielkokwiatowe mi się zaczynają podobać...tylko gdzie to wszystko sadzić??? One duże rosną, prawda?
I za doradzenie Haagi przyszłam podziękować Jesienią sadzona, a już czadu daje I żadne deszcze jej nie szkodzą, jak Alfredowi Teraz czekam na Purple, po tak łagodnej zimie też pokaże



Muszę z tulipanami stamtąd uciekać

Pozdrawiam Bogdziu

Ładnie w warzywniku i dookoła.
A żywopłot grabowy fajnie rośnie

I przy okazji fotka z gór zapłakanego ogrodu

hahahaha dobre

Aniu moje miniaturowe jeżówki wyszły na innej rabacie mam sporo różnych siewek, tylko ja nie wiem co jest co...

A teraz plagi egipskie u Bocka:

Wszyscy sie przejmuja opuchlakami, a ja mam jeszcze jednego zurawkowego podjadacza. Nalisciak drzewoszek Grasuje, spolkuje i zzera mi zurawki





Eliminuje jak tylko je widze, ale strasznie sie namnozyly


I jeszcze cos mi naplulo na szalwie