Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Co się stało kwiatom ... 09:41, 18 maj 2014


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 4088
Do góry
Dzień Dobry.Ołowiane chmury wiszą nad moim Edenem.





Oświetlenie ogrodu 09:41, 18 maj 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Zdjęcia są co prawda nie za bardzo, ale są. Zastosowałam reflektorki ruchome. Dobieranie żarówek jest w toku.








Moja codzienność - ogród Oli 09:27, 18 maj 2014


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
Parę dni deszczu i jakieś cholery dobrały się do Chopinów i jeżówek.......

Kłopoty - problemy z trawnikiem 09:27, 18 maj 2014

Dołączył: 17 maj 2014
Posty: 44
Do góry
(Przeniesione z wątku Zakładanie trawnika z siewu)

Witam, jest tu nowy ale widząc, że można liczyć na rzetelną i fachową odpowiedź, podzielę się swoimi doświadczeniami z trawnikiem (właściwie trawniczkiem, bo wielki on nie jest).
8 tygodni temu założyłem trawnik, w miejscach gdzie wcześniej były grządki z pomidorami lub rosły chwasty.
Podszedłem do sprawy jak amator, przekopałem ziemię, wygrabiłem, wyrównałem, zwałowałem i w tym samym dniu rozsypałem nasiona i raz jeszcze zwałowałem. Czyli mówiąc ogólnie, masa rzeczy zrobiona nie tak, począwszy od nieodpowiednio przygotowanej ziemi.

Efekt na chwilę obecną jest taki:




Jak łatwo zauważyć, wschody nierówne, zagęszcza się w różnym stopniu no i co najgorsze - chwasty!
Mniszek, tasznik, pokrzywy i sporo innych, których jeszcze nie potrafię zidentyfikować.
Po 6 tygodniu pierwsze koszenie, kolejne co 7 dni.



I teraz poradźcie co mam robić? Chemia w tym roku odpada, ręcznie pielę ale pomimo że to jest praca syzyfowa, walczę dzielnie. Zagęszcza się nieśmiało więc dosiewać? A jeśli tak, to jak to robić?
Czy po prostu czekać cierpliwie, kosząc regularnie i podlewając?





Ponadto w jednej części rośnie czereśnia, z której lecą przekwitnięte kwiaty. Można to grabić? Chyba nie bardzo na takim młodym trawniku?


W Gąszczu u Tess 09:12, 18 maj 2014


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
Tess napisał(a)


A to moje już wcześniej pokazywane:

Gołym okiem widać różnicę. W kształcie (moje bardziej lilio), kolorze (twój pięknie biały, mój jednak żółty, przebarwiający się juz na różowo).

Zakochałam sie w tej fotce
Tessiu, moje Elegant Lady były dokładnie takie same jak Twoje i kwitną do dzisiaj.
pozdrawiam niedzielnie
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 08:52, 18 maj 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
ana_art napisał(a)
Tak sobie dumam czy placu zabaw nie przestawić... Wzdłuż thuj


Jeśli się zmieści , to chyba dobry pomysł .... zasłoni Ci domek sąsiada a odsłoni szpaler hortensji .... Ja Kuby zabawki również przestawiłam i napiszę , że jestem zadowolona z efektu . Warto było choć niepewność ogromna , ale udało mi się panów zorganizować bo wiem ile to rozkręcania i skręcania
Spotkanie w Pisarzowicach - Święto Kwitnących Azalii - maj 2014 08:48, 18 maj 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Potem jeszcze wkleję foty z japońskiego, teraz trzecia szkółka w Kozach - dzieki Gosiu! wszyscy skorzystaliśmy z ich oferty! Maja niesamowite bonsai, chyba najpiekniejsze i w ogromnych ilosciach!




I na koniec moje zakupy - takie jak planowałam (nie mam juz miejsca na wybryki
A więc - 2 azalie, 2 RH, 3 pierisy i trzmielina na patyku.
Dla chcących wiedzieć jak tam jest cenowo podaje: azalie za 15 zł (chyba wszystkie), rh za 25-45 zł w zależnosci od wielkości, pierisy 14-24 zł, trzmielina na patyku 29 zł w japońskim i ponad 30 w u Pudełka.


Na razie tyle fotek, lece wkopywać moje cuda
Nasz przydomowy ogródek 08:36, 18 maj 2014


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11222
Do góry
Bożenko tak tak muszę porozsuwać bo ten biały wyraźnie się rozpycha i to w obie strony.



Irysy te z prawej pójdą gdzie indziej a tu będą rh, azalia i chciałbym aby w tej linii był klonik. On tak ożywia i jest widoczny z daleka. Ale to zrobię na początku jesieni. Pozdrówka.
Rododendronowy ogród II. 08:16, 18 maj 2014


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44561
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Myślałam że złożę rewizyty wszystkim ale nie ma szans, reszta jutro ale wieczorem bo dzień wnuczkowy od rana. Miłej niedzieli wszystkim zyczę.
Zdzis zakwitła pierwszym kwiatkiem to na dobranoc zostawiam.



powtorze zdjecie bo cudna !
Żurawka - Heuchera 08:00, 18 maj 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8945
Do góry
tiarella Mystic mist

Funkie - Hosta 07:57, 18 maj 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8945
Do góry

'White Feather' wciąż w bieli
Spotkanie w Pisarzowicach - Święto Kwitnących Azalii - maj 2014 07:44, 18 maj 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Na szczęście droga minęła nam bezproblemowo, nie było sladu ani powodzi ani utrudnień.
Strasznie mi przykro ze nie dojrzałyśmy Reni, nawet nie wiem jak wyglada, bo my mamy fotki postaci na ogrodowisku a Renia nie, być może nawet razem kupowaliśmy, bo my pisarzowice opuściliśmy przed 12.00
Reniu kolejnym razem mus zielony liść na głowie!

Spotkanie w Pisarzowicach - Święto Kwitnących Azalii - maj 2014 07:35, 18 maj 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Załadowałyśmy cały bagaznik roślinami, ale będzie sadzenia!
Agatka podniosła mi nawet w pewnym momencie ciśnienie kidy zobaczyłam ze zakupiła ok 3 metrowe drzewko! Myślałam ze ja tam z tym drzewkiem zostawię I wtedy z pomocą przyszedł Kondzio który miał większe od mojego autko i nie tak wypakowane po brzegi! Kondziu dzięki - uratowałeś sytuację i moja tapicerkę
Dzieki temu mogliśmy jeszcze razem wrócić do Krakowa.

Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 07:28, 18 maj 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Kalamandyna napisał(a)
Aga o co chodzi z tymi tulipanami w koszykach bo nie bardzo kumam?


Madzia wyżej odpowiedziała .
Roboty przy tym co nie miara - ale podejrzewam że w pierwszym roku ochroniło to moje tulipany przed nornicami .
Bo krokusy i tego typu cebule ta cholera wyżarła mi prawie wszystkie - w tym roku ich nie było .
Może pies odstraszył???



Tak wyglądały moje cebule czarnych tulipanów rok temu
Spotkanie w Pisarzowicach - Święto Kwitnących Azalii - maj 2014 07:26, 18 maj 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Nie wiem co było najfajniejsze - ogladanie tych pieknych założeń, kupowanie roślin, wspólne spotkanie czy wygłupy - chyba wszystko razem! Gosia z eMusiem sa fantastycznymi gospodarzami, trudno nam był od nich wyjść! Ogródek fanatsyczny, bajkowy, niemal widzi się leśne elfy i wrózki, jest cudownie, kolorowo i ciepło!
Zrobiło nam się tak wesoło, że nawet sąsiedzi wyszli sprawdzić co za impreza się odbywa

Spotkanie w Pisarzowicach - Święto Kwitnących Azalii - maj 2014 07:17, 18 maj 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Już się melduję Moja rodzina nie przyzwyczajona do moich wyjazdów wczoraj nie dała mi dojść do kompa
No ale wczoraj nie było mnie w domu ponad 11 godzin! jak wyjechałam przed 7 to wróciłam po 18. Ale co to był za wyjazd!
Przeczucia mnkie nie myliły że bedzie fantastycznie - deszcz nas ominął choć wiemy ze w Krakowie było oberwanie chmury - a tam - nic! A najważniejsze - jak zajechałyśmy na 9.05 to byłyśmy drugim samochodem na parkingu! Cudowne oglądanie zaczelismy od ogrodów japońskich, potem Pudełki a na końcu Kozy - ostatnią szkółkę pokazała nam Gosia.

Mój jesienny ogród 06:30, 18 maj 2014


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry
Witajcie, oj nie zaglądałem tu dość długo, nawet nie złożyłem Wam życzeń świątecznych, pracuje na okrągło w weekendy u kolegi a w domu załapałem się do skręcania uchwytów do mebli z mosiądzu, czyli mój fach i właśnie tydzień przed świętami zabrałem się do tej roboty. Nie mam czasu na internet i pisanie, nawet nigdzie nie jeżdżę, gdyż pędzę do domu żeby choć dwie godziny po składać. U mnie ta przeklęta zima już poszła i jest w końcu ciepło, w czwartek w nocy było 17 stopni. Teraz do pracy jeżdżę rowerem. Od domu prawie do samej pracy mam drogę rowerową i jeżdżę przez park i ogród James. To ten nad rzeką z kładką, trawami i japońskim ogrodem. Ptaki pięknie śpiewają ale aparatu nie kupiłem i zdjęć nie robię. Mam 12 km i jadę spokojnie ,40 min. Może w tym miesiącu uda mi się w końcu kupić K-5, już staniał do 780 dolarów, na K-3 się nie szarpie, 1200 to dla mnie za dużo, wolałbym już kupić sobie nową lufę za 1000 $ ogniskowa 500 czyli o 200 większa od mojej i z silnikiem. Bardzo żałuje że nie mam aparatu, jadąc przez park jest bardzo dużo ciekawych ptaków a ja tylko mogę się patrzyć na nie. Straciłem najlepszy okres do focenia skrzydlatych przyjaciół, teraz już są liście i po ptokach..Pracuje cały czas w tej samej firmie. W muzeum jeszcze nie byłem, choć bilet mam już od dwu miesięcy. Teraz pięknie kwitną klony , magnolie i rododendrony. Zresztą teraz wszystko kwitnie na raz. Dopadło mnie zapalenie gardła i musiałem pójść do lekarza, polskiego, oczywista. Wizyta kosztowała mnie 50$ a tak poza tym jest po staremu. Nie przesadzajcie z tymi czarownicami ,było mi bardzo miło gdy zobaczyłem tyle wpisów. Po drodze mijam wielki sklep ogrodniczy dużo pod dachem i tyle samo na podwórku, jest teraz cały w kwiatach a ja nie mam czasu tam wdepnąć. Wiem że jak tam pójdę to zginę na długo. Dziękuję za wizytę: Bogdzi, Hani, Janince, nowej Ani i Ani ASC, Marcie i Monice, Pozdrawiam Was z dalekiej Kanady, mam nadzieje że u Was wszystko dobrze a ogródki kipią.
Nie mam dużo zdjęć ale kilka z telefonu pokażę.








Kolorowy ogród do kapitalnego remontu 02:23, 18 maj 2014


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Do góry




Kolorowy ogród do kapitalnego remontu 02:00, 18 maj 2014


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Do góry
Dzisiaj dokupiłam skrzynki i jedyne co mogłam zrobic w taką pogodę to posadzić kwiaty do skrzynek



Kolorowy ogród do kapitalnego remontu 01:42, 18 maj 2014


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Do góry
Kosmos i żurawka po gradzie:


Lilak Palibin u mnie jeszcze nie kwitnie ale może to i dobrze bo deszcz by go zmarnował

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies