Basia ma rację opuszczone liście to brak wody. Czesto nie podlewamy rh po deszczu ale jeśli deszcz jest drobniutki i nie gwałtowny to pod rh po takim deszczu wogóle nie ma wody, trzeba koniecznie podlac. Tylko mocny deszcz zapewnia rh nawodnienie. Takie opuszczone liscie moga też byc zaraz po zimie , powód ten sam bo zimą roślina nie pobiera wody albo jesli po zimie jest nadal zimno to liście też sa opuszczone bo roślina czeka w pogotowiu by je zwinac przy każdym oziębieniu. Jesli tak jest o tej porze to jedynym powodem moze byc brak wody.
Powiem krótko , nie moze ta szmata leżec na korzeniach rh nawet tymczasowo bo zanim ja zdejmiesz mozesz stracic rośline . Te rośliny (a) są niedożywione , mają chlorozę , dobrze myślisz ze moze byc brak zelaza ale moze brakowac również innych pierwiastków. Podlej porzadnie rh i opryskaj dolistnie mieszanka tych nawozów ( poniżej na zdjeciach) oczywiście rozcieńczonych wodą wg przepisu na opakowaniu. Brązowe plamy nie znikna ale wygląd powinien sie poprawic i liście bardziej zazielenic. Jeśli rh przesadzałas nie dawaj nawozu doglebowego tylko te opryski zrób co ok 5 dni kilka razy, jeśli nie sa przesadzane to kup również nawóz doglebowy i daj roślinom i podlej je .Jeśli nie zdejmiesz tej ,,szmaty to to wszystko nie ma sensu, rosliny bedą chorowac .
Jeszcze jedno : pod koniec zimy jak jest jeszcze mróz a swieci ostre słońce rośliny trzeba cieniowac czyli przykrywac w takie dni.
Zapomniałam o zdjeciach nawozów , wkleję w nastepnym poście.
Ten Marlo jest bardzo podobny do znanego u nas klona palmowego Butterfay, ale nie mam też tego drugiego z pstrokatych wybrałam klona pospolitego Drumondii, a dzisiaj z robiłam fotki odeskiemu i palmowemu Garnet, bo już są piękne
Niestety to prawda. Wyradzają się. Te są nowe a te z zeszłego sezonu już marniejsze, już nie są to takie szyszki tylko rozrzucone kwiatki po łodyżce.
Wyglądają tak w drugim roku
Agnieszka - tez cos mi się tak wydaje, dumam czy nei zadzwonić tam gdzie kupowałam i pogadać ale sama nie wiem. kurcze zła jestem bo zamysł był wielopniowy aby było kiedyś tak:
Co teraz?
ps. dzięki za info o szklarni.
bo dumam czy pomidory już sadzić czy czekać jeszcze:
Albo jak maja być tylko bukszpan, rozchodnik i rozplenice to posadziłabym na całości rozplenice i w nie powsadzała rozchodniki a gdzie nie gdzie kule bukszpanowe.... będzie wyglądało naturalnie
Ja bym była za opcją 2 ale trzeba pamiętać, że ta rabata będzie ładna pod koniec sierpnia.....