Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moje zmagania ogrodowe

Moje zmagania ogrodowe

Welka 22:01, 20 maj 2014


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Bożenko, miłorząb chyba też zaczyna coś puszczać, a nim najbardziej się martwiłam, reszta już tez dochodzi do siebie. U mnie coś o dziwo brązowe turzyce tak sobie po tej zimie wyglądają (a co to była za zima, wcześniejszą bez najmniejszego uszczerbku przetrwały) i chyba tez będę musiała je wykopać i oddzielić na jakieś ładniejsze części. Kupiłam ostatnie w Pęchcinie takiego zawilca różowego, jak kiedyś u siebie pokazywałaś (coś na P i kończy się x, takie kalambury, bo nie wiem gdzie mam zapisane dokładnie ).
Pozdrawiam
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Welka 22:06, 20 maj 2014


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Kto ma glinę i rośnie w niej perz, a stara się zrobić rabatę, to wie dlaczego mnie ostatnio tu wcale nie ma
Jeszcze miesiąc z kawałkiem i odetchnę
U Małej Mi zakochałam się w orlikach i nie omieszkałam sobie sprawić


powsadzałam tez pożywienie dla opuchlaków część roślin malutka, bo to nowości (w sumie zeszłoroczne, ale u nas dopiero teraz dostępne)

____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Welka 22:09, 20 maj 2014


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
i jakieś ogólne portrety z zeszłego tygodnia



____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Welka 22:19, 20 maj 2014


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Niestety nie możemy pojechać do Bogdzi i do Pęchcina na spotkania Ogrodowiska, więc wybraliśmy się rodzinnie w ostatnią sobotę na "roślinną" wycieczkę. Dotychczas widziałam Pęchcin tylko jesienią, w wersji majowej jest równie pięknie, a może i piękniej




____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
martaibartek 19:13, 25 maj 2014


Dołączył: 04 sie 2012
Posty: 1140
Ewelinko piękne miejsce.

Co nowego w ogrodzie? skąd takie okazałe zakupy? chyba nie z opuchlakowego sklepu
____________________
Welka 20:06, 28 maj 2014


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Marta, w ogrodzie mnóstwo pracy, niepotrzebnie brałam się za robienie rabaty przed płotem - podłe miejsce do pracy - glina pomieszana z dachówkami i cegłami (pozostałości po starej drodze), a w tym wszystkim rośnie perz i skrzyp. Kręgosłup odmówił posłuszeństwa i domaga się kilku dni urlopu. Upały dały się we znaki trawnikowi, który brzydko wygląda, więc latałam i wszystko podlewałam (pewnie i dlatego kręgosłup siadł). Ale nie narzekam, kwitną orliki (zakochałam się w nich dzięki Małej Mi), naparstnice i czosnki, zaraz zakwitną jeżówki i lilie, także coś się dzieje ciągle
Żurawki od Igi żurawkowej (dokładniej mogę Ci na PW podać), mam już u niej specjalny rabacik i sadzonki bez niespodzianek, więc najczęściej u niej się zaopatruję.

W balii tym razem bez hortensji, które w takim słońcu nie wytrzymywały, a aksamitka i pełne petunie/surfinie dają radę (dosadziłam jeszcze z przodu małą hostę i "chochlę", która gdzieś w cieniu się marnowała)

nowy pierwiosnek

i ptaszek, który usilnie od kilku dni próbuje wejść do domu (tu akurat uciekł w inne miejsce, ale generalnie siedzi na kuchennym oknie i nas podgląda )


____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Kondzio 20:09, 28 maj 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
No w końcu jakieś fotki hi hi hi
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
EPODLAS 21:05, 28 maj 2014


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Ewelinko, mnie też nie będzie w Pęchcinie w sobotę. Ty byłaś z rodziną i dobrze - widać wycieczka się udała. Pełne orliki śliczne.
____________________
Mój ogród
Tess 22:04, 28 maj 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Welka napisał(a)
Kto ma glinę i rośnie w niej perz, a stara się zrobić rabatę, to wie dlaczego mnie ostatnio tu wcale nie ma
Jeszcze miesiąc z kawałkiem i odetchnę
U Małej Mi zakochałam się w orlikach i nie omieszkałam sobie sprawić


powsadzałam tez pożywienie dla opuchlaków część roślin malutka, bo to nowości (w sumie zeszłoroczne, ale u nas dopiero teraz dostępne)



Oj, napisz, co za cuda nabyłaś.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Welka 16:47, 29 maj 2014


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Kondzio napisał(a)
No w końcu jakieś fotki hi hi hi


Zaraz nawet kilka dorzucę
(nie patrzymy na popaloną trawę wrastającą w rabaty i ogólne chwasty, bo czasowo nie wyrabiam )



____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies