Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

To tu- to tam- łopatkę mam ! 09:33, 30 lis 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Magara napisał(a)
Haniu, Twoje listopadowe zdjęcia ogrodu spowodowały podjęcie przeze mnie decyzji, która najbardziej uszczęśliwiła mojego Małżonka - zostawiam w spokoju iglaki na górze mojego "skalniaka" i przestaję truć w temacie ich usunięcia...
Uzasadnienie:
1 - wywalenie ich to gigantyczna operacja plus:
2 - Małżonek nieszczęśliwy, no i:
3 - pusto by było patrząc zimowo od strony tarasu - od strony skalniaka (z dołu działki) rzadko patrzę więc w tych niewielu sytuacjach nerwy będę musiała powstrzymać na wodzy

Niech zatem rosną Przynajmniej mam na bieżąco materiał na wianki cmentarne i inne potrzeby zimozielone


Zadowolony małżonek dobrze rokuje, jakość wzajemnego pożycia zdecydowanie zwyżkuje.
Mam tylko jedno pytanie: czy owe iglaki na szczycie skalniaka to jałowce? Jeśli to one, to nie wiem, czy gra warta jest świeczki. Jałowcowe gałązki jako materiał florystyczny są niezbyt przyjazne dla dłoni. Wciąż jestem w grupie antyjałowcowej.

Kiedyś nie zdawałam sobie sprawy jak ważne są zimozielone akcenty przy planowaniu rabat. Część swoich posadziłam intuicyjnie korzystając z internetowych porad dotyczących nieformowanych żywopłotów. Dopiero kiedy planowałam nasadzenia na rondzie (rozważałam jakieś byliny i inne cuda wianki), to Danusia krótko i zwięźle oznajmiła, że potrzebne są tam zimozielone akcenty. I jak zwykle miała rację.
Rondo z przyległościami.










Nawet we mgle zimozieloności wyraźnie widać.



Pszczelarnia 06:00, 30 lis 2022

Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 416
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
A jak się uporam z kilkoma robótkami w ogrodzie, to popijając gorący jabłecznik, wejdę do szklarni.

A tam warsztacik adwentowy

















Lubię to

I to bardzo , bardzo
Pszczelarnia 22:42, 29 lis 2022


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Joku napisał(a)


Uwielbiam twoje dekoracje.
Wyczytałam o gorącym jabłeczniku do picia. Jak to się robi?


Jola, butelka cydru i przepis z Kwestii Smaku:

1 litr cydru
5 łyżek cukru trzcinowego
2 kawałki kory cynamonu
2 gwiazdki anyżu
1 łyżka goździków
1/2 zielonego jabłka (np. granny smith, reneta)
Do szerokiego większego garnka wsypać cukier trzcinowy, rozprowadzić go po całej powierzchni dna. Ustawić na ogniu i podgrzewać na średnim ogniu bez mieszania aż cukier się skarmelizuje: rozpuści, zacznie lekko się dymić i ściemnieje (będzie brązowy, ale nie czarny!).
Wówczas wlać cydr (ostrożnie, będzie pryskać) i wymieszać. Dodać cynamon, goździki i anyż i podgrzewać na średnim ogniu aż napój będzie gorący (ale nie zagotowany), przez około 5 - 6 minut. W międzyczasie dodać cząstki jabłka.
Przelać do szklanek i podawać na gorąco.



Ja daję mniej cukru. Można dać zamiast jabłek plaster pomarańczy.



Pszczelarnia 21:08, 29 lis 2022


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
sierika napisał(a)
Pytanie praktyczne, gdzie przetrzymujesz zimą donice ceramiczne, gliniane itp.



eM. zbił mi takie regały ze starych desek na tyłach szopy









Można z palet zbić taki boks, też z półkami. Tylko trzeba go zadaszyć.



Pszczelarnia 20:58, 29 lis 2022


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Rumianka napisał(a)
Też mam klony October Glory 4 szt. Są przepiękne jesienią...Zanim zdecydowałam się na posadzenie drzew liściastych, to pamiętam, że to właśnie Ty Ewciu podsunęłaś mi pomysł z tymi klonami i jestem nimi zachwycona. Dzięki. i pozdrawiam.


Rumianko, pozdrawiam. Uwielbiam klony, chyba nawet bardziej od buków.


A to grabowe żywopłoty.





Wzgórze chaosu 18:48, 29 lis 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Haniu wiesz, że twoje opisy ogrodowych zajęć tak wiele razy mobilizowały mnie do pracy.
Ostatnio to były kanciki, wcześniej inne działania. Twoja systematyczność bardzo mi imponuje.
Super, że masz teraz więcej czasu na forum i tak często opisujesz, co robisz. Bardzo to motywujące, inspirujące.

Mnie pozbycie się ósemki zafundowało tzw. suchy zębodół, ból długi i mocniejszy niż przed ekstrakcją. Szczęśliwie w porę się zakończył i pozwolił cieszyć spotkaniem

Mam w życiu szczęście do ludzi. Z moją licealną klasą widujemy się co 5 lat, z niektórymi osobami nawet częściej, z kilkoma bardzo często.
Zapełniam już drugi, duży i gruby album wspólnymi fotografiami. Wiele nas łączy, nie ma spiny i licytacji na osiągnięcia.
Mieszkamy blisko siebie, niektórzy przyjeżdżają z daleka. Mamy jedno małżeństwo klasowe i szczęśliwie jeszcze wszyscy jesteśmy...

Ciekawym doświadczeniem było kiedyś spotkanie klasowe po 24 latach od skończenia podstawówki.
Z niektórymi osobami trudno było się rozpoznać. Ale było wesoło i sympatycznie.
W cztery koleżanki odnowiłyśmy relację, jest tak samo jak za dawnych lat. Odwiedzamy się, chodzimy do kina, na koncerty. Gadamy nieraz do świtu. Mamy w sobie niesamowite wsparcie.

To szczęście i ogromna wartość mieć dobrych ludzi wokół siebie.

Moje kancikowanie Zawsze na oko, łopatą sztychówką, nie mam jeszcze półksiężyca.
Po lewej stronie fragment rabaty na którą nie mam pomysłu, ale z kancikiem jakoś schludniej wygląda.

Ogród z koniczynką 18:44, 29 lis 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Rumianka napisał(a)

A temu wesoło...


Śniegu niebo nie poskąpiło. Piękne widoki. Ale "ten" to mnie rozbawił

Ogród w malinówkach 18:18, 29 lis 2022


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 5094
Do góry
A to jesienna kompozycja przed domem.
Pszczelarnia 18:05, 29 lis 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Ten nietypowy


Jaki piękny projekt, taki delikatny, eteryczny.
Z dali kojarzę jedynie Cafe au Lait, dobrze widzieć ją w Twojej czołówce.
Podziwiam Was dziewczyny za daliowe pasje, może nie jest to tak kłopotliwe jak mi się wdaje...

Kilka razy przeglądałam zdjęcia z twojego warsztaciku adwentowego w szklarni.
Jesteś mistrzynią drobiazgów wszelakich.
Zielony sznurek ma niesamowity odcień.
Uwielbiam zbierać wstążki, sznurki. Ładnie swoje sfotografowałaś.

Zdjęcia z Holandii przypomniały mi, że bardzo chcę znów tam być choć na chwilę.
Jako młoda dziewczyna wiele miesięcy spędziłam w tamtejszych szklarniach, mam niesamowity sentyment do architektury, kanałów i zieleni tego kraju.


To tu- to tam- łopatkę mam ! 17:53, 29 lis 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Iwonka napisał(a)
A wiesz Haniu, że i na mojej pergoli róże odmówiły współpracy. Potem ją przemalowałam i przez 4 lata zastanawiania się co posadzić stwierdziłam, że lepiej się z tą konstrukcją pożegnać.
Drewniane elementy z czasem bywają kłopotliwe w utrzymaniu.
Martka wspomniała o zielonych akcentach. Brązy ładnie podkreślają zimozielony szkielet.
Masz bardzo gęste żywopłotki, zgrabne kule, zadbane, strzeliste iglaki.
Fajny ten cyprys nutkajski, taki strażnik ogrodu na froncie


Edit (wstawiłam zdjęcia)
Bardzo lubię tego cyprysika Jubilee. Jest jedną z najstarszych roślin w ogrodzie. Dobrze przesłania słup energetyczny osadzony na działce sąsiada.





Słup jest maskowany na wielu poziomach.




Doszłam do wniosku, że jeśli coś mnie zaczyna drażnić, to lepiej się z tym pożegnać jak najszybciej, bo lepiej już nie będzie. Tak więc rozumiem Twoją chęć pozbycia się pergoli. Krótkowieczność drewnianych ozdób rzeczywiście bywa kłopotliwa.
Bardzo polubiłam pokryte rdzą ozdóbki. Latem skrywają się w gęstwinie roślin, ale kiedy ogród pustoszeje mają swoje 5 minut.



W ogródku Martki 17:50, 29 lis 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Zimka.

Jak ładnie z tej perspektywy wygląda choinkowy stożek.
Ma idealny rozmiar. Super, że go zostawiłaś. Teraz tylko dbać o cięcie i kształt.
Czy choinka jest widoczna z " częściej wyglądanego okna" ?
Super byłoby widzieć ja rozświetloną.

Grzebiuszka ziemna 17:35, 29 lis 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7932
Do góry
Z miłych niespodzianek kwiatowych pojawiło się z 10 małych uroczych cyklamenków, widzę, ze niska temperatura im nie straszna, łodyżki mają elastyczne

To tu- to tam- łopatkę mam ! 17:02, 29 lis 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
A wiesz Haniu, że i na mojej pergoli róże odmówiły współpracy. Potem ją przemalowałam i przez 4 lata zastanawiania się co posadzić stwierdziłam, że lepiej się z tą konstrukcją pożegnać.
Drewniane elementy z czasem bywają kłopotliwe w utrzymaniu.
Martka wspomniała o zielonych akcentach. Brązy ładnie podkreślają zimozielony szkielet.
Masz bardzo gęste żywopłotki, zgrabne kule, zadbane, strzeliste iglaki.
Fajny ten cyprys nutkajski, taki strażnik ogrodu na froncie




Pszczelarnia 17:02, 29 lis 2022


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13600
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)




Uwielbiam twoje dekoracje.
Wyczytałam o gorącym jabłeczniku do picia. Jak to się robi?
Małymi krokami-Ogród Wioli 13:55, 29 lis 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21738
Do góry
Martka napisał(a)
Stroik zorganizowany, u mnie tylko zdążyły tylko światełka rozbłysnąć. Mikro-LEDowe, bo mają minimalne zużycie energii. Twoje świece w ogóle jej nie zużywają Czy to czerwone to jarzębina?


Dołożyłam jeszcze trochę pierdułek



A stroik prawie gotowiec, dołożyłam tylko nowe świece, jak co roku, gałązkę świerka, szyszki, ręcznie robione gwiazdki z cyframi i kilka ozdóbek...

Te czerwone korale to kupiłam sztuczne. Wykorzystam je także do dekoracji wianka na drzwi i donic od 3 lat kropla czerwieni u mnie od grudnia gości , lubię bardzo

A światełka LED też jakieś będą i u mnie ,bo lubię bardzo... W grudniu planuję więcej ozdób wyciągnąć i zrobić
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 09:21, 29 lis 2022


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14238
Do góry



A cooooo ------dokupiłam 30 tulipanów i dziś sadzenie.ha ha .
Magary Dramaty z Rabaty 00:16, 29 lis 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9792
Do góry
Zabrałam się za porządkowanie zdjęć. A nowych zdjęć na forum mało To pokażę przy okazji mój jesienny wianek - zdjęcie ciut nieaktualne bo dalie już usunięte, ale taki był i jeszcze wisi


W kamiennym kręgu od początku 22:48, 28 lis 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7932
Do góry
GorAna napisał(a)



Jak świetnie w tym ujęciu wszystko wygląda, no po prostu cudnie
Pszczelarnia 22:39, 28 lis 2022


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry







Pszczelarnia 22:37, 28 lis 2022


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
A jak się uporam z kilkoma robótkami w ogrodzie, to popijając gorący jabłecznik, wejdę do szklarni.

A tam warsztacik adwentowy















Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies