Poletko ciemierników coraz lepiej wygląda, u mnie to jeden z bardziej mokrych miejsc. Tam są też siewki od Ciebie Narazie nie wiem, które jakie kolory będą miały tawułki robią zadarnienie, potem zostaną przesadzone.
Klon Orange Dream poparzony przez słońce. Mimo, że rośnie od płn-wsch czyli słońce ma tylko do 11 rano. Co rok to samo.
Jest jakiś sposób żeby temu zapobiegać?
Na kuchennej coś mi się odwidziała turzyca palmowa, jakoś tonie ten efekt któregooczekiwałam, na dodatek coś kiepsko rośnie ( na zdjęciu to ten prosty kawałek pod hortensjami). Zamiast niej zdecydowałam się na sesslerię.
Najśmieszniejsze jest to, że na zdjęciu na pierwszym planie są rośliny tymczasowe żeby zasłonić co brzydkie i tam nic nie zmieniam bo wszystko fajnie się skomponowało. Czasem takie przypadkowe połączenia są udane bardziej niż te przemyślane i zaplanowane
Katalpa z bliska i warzywne plony Dynia piżmowa co się sama z kompostu wysiała. Pomidorki koktajlowe rosną jak szalone, niektórym krzaczkom liście pousychały ale owoce (czy warzywa?) mają się dobrze. Cukinie jeden krzak a plony takie że nie nadążamy zjadać. Bazylia pójdzie niebawem na pesto.
Nie wiem czemu te rudbekie tak gęsto, wysoko i obficie u mnie rosną. To dość pospolita bylina, w wielu ogródkach ją widuję ale nigdzie nie rośnie tak wysoko i nie kwitnie tak intensywnie. U mnie ma ok 150 cm. Może to jakaś wyjątkowa odmiana?
A przed rudbekiami wyrosła.... Katalpa?! 1,5 metra ma już a z ziemi wyszła w maju/czerwcu. Jakim cudem tam wyrosła? W okolicy nikt nie ma takiej katalpy żeby mogła się rozsiać.
Tak właśnie mamy, po prostu trzeba próbować z roślinami. Na każdym gruncie jest inna specyfika absorbcji wody.
U mnie sesslerie zdominowały lawendę i kilka lawęd padło.
Za to w innym miejscu zaczęłam usuwać tymczasowe nasadzenia bo runianka się wzięła po kilku latach.
A pod magnolią czekam na podzielone w czerwcu brunerki i kopytnika. Chciałam żeby kopytnik zadarnił pod bukszpanami.
Gryźć się nie będzie, wygląda super, tylko czy nie przejdzie w drugą stronę(do ogrodu)? Od razu musiałabyś gęsto posadzić, bo jak chwasty znajdą miejsce pomiędzy, to wyrywanie ich z tojeści to już koszmar.
Witam, w zeszłym roku pierwszy raz kwitła mi jeżyna i owoce miała jak na załączonym zdjęciu. W tym roku podobna sytuacja. Obstawiałem za mało wody. W tym roku krzak miał dużo wody i owoce wyglądają tak samo. Zaraz po przekwitnięciu przestają rosnąć i i wiszą na krzaku. Czy ktoś może wie jaka jest tego przyczyna ? W załączniku zdjęcia owoców z tego roku.
To fakt, sierpniowe ostatki należą do kosmosów, odmianowych i zwyklaków.
Fajnie, że jeszcze marchew Ci kwitnie, u mnie już zbiory nasion są.
Drakiew śliczna, jakiego jest wzrostu?