A ja myślałam, że każdy cos wymyśli i ma to zrobić DLatego sie przygotowałam nieco
Ale niestety nie wiem w ogóle czy będziemy.... Kuba sie kiepsko czuje...
To samo słyszałam i nic w czasie budowy nie robiliśmy... Ale za to teraz nic nie mamy, zaczynamy od zera, a już mieszkamy. Trochę mi szkoda, a z drugiej strony... trafiłam na Ogrodowisko i ten bardzo pożyteczny wątek Może nie ma tego złego?
Miło, że troszczycie się o mnie: Przyjechała Hania i zrobiłyśmy rozgrzewkę przed wczorajszymi warsztatami Dekoracja świąteczna już wisi, dzięki czemu będziemy mogły Wam pomagać i dobrze się bawić.
A metamorfoza też się udała - taki ogródek w dwa dni. Pracowaliśmy ostro aż do 17.40
Nie ma takiej odpowiedzi, wszystko zależy od źródła wody i tego ile każdy zraszacz wylewa wody. Trzeba wiedzieć ile wydatku ma zraszacz i obliczyć ile sztuk można podłączyć do jednej sekcji. Przyjmuje się 80% źródła wody.
Linia kroplująca z kompensacją ciśnienia oznacza, że jeśli ma długość np. 150 m to zarówno na początku jak i na końcu linii, z emitera wyleci tyle samo wody. Linia bez kompensacji na końcu wyleje mniej.
Są jeszcze linie z herbicydem dla nowo sadzonych roślin, aby korzenie dążące do wody nie zatykały emiterów, gdyż wtedy linia przestanie podawać wodę.
Kochani, już wysyłam adresy, właśnie dopiero zrobiłyśmy swoje dekoracje z Hanią, żeby jutro móc Wam pomóc. Rano pojadę jeszcze po cokolwiek na uzupełnienie.
Myślę że powtórzenie niektórych elementów z Ogrodu na piaskach będzie u Ciebie strzałem w dziesiątkę.
Mam na myśli rhododendrony dla których stanowisko pod drzewami to istny raj i świetnie dopełnią leśnego
klimatu podkreślając sosny. Do tego gdzieniegdzie małe świerki.
Eeee, coś z tym wiatrem pokręcili... ja bym nie uważała je za bojące się wiatrów, przecież to odporne tuje.
Tylko trzeba je ciąć, bo szyszkują mocno. Smaragdy nie będą szyszkowały i ogólnie są elegantsze.
też tak uważam. Musiałam w tamtym roku wyrzucić ok. 30 starych brabantow bo były okropne! Mnóstwo szyszek, powyginane od wiatru, rozłamane od śniegu. Nachylone aż do ziemi. Tragedia. Wszystkie wywalone, a na ich miejsce wsadziłam eleganckie szmaragdy