Jak już napatrzyłam się na wiosenne kolorki, to zaczęłam też doceniać jesienne pozostałości

Jaka śliczne kompozycja. Inne pokazane zresztą też. A biała begonia cudna. Gdzie zajrzę na forum, wszędzie piękna wiosna. Wcześnie w tym roku, oby tak było dalej.

a ode mnie na 9 setek wiosenne kwiatki
i oczywiście gratki )

szukamy oznak wiosny także w pobliskim parku

maliny tez się budzą

Wkopane dzisiaj hiacynty zakwitną dopiero za rok, ale te już całkiem niedługo
Też kiedyś najpierw kwitły w domu



Tulipanki przy tarasie też nie tracą czasu

Po cichutku, żeby nie zapeszyć powiem, że chyba doczekaliśmy się... Są pierwsze oznaki... Zobaczcie sami, co znaleźliśmy w ogródku ))

kolejny dzień pochmurny i szary, ale dzisiaj bez deszczu...

w sadzie wiosna ...

rabarbar startuje

A śniegu coraz mniej...

Dziś mimo niedzieli, ruszyłam z porządkami natury ogólnej, czyli zmyłam taras z różności które zgromadziły się pod śniegiem i na nim, schody... umyłam część okien, zmyłam schody do domu i kancelarii leśnictwa... Od razu poczułam się lepiej Śnieg pod płotem od lasu ciągle zmrożony, miałam ochotę postawić na nim opryskiwacz i zrobić sztuczny deszcz, żeby szybciej stopniało.. ale odpuściłam.
Dzieciaki trochę poszalały...

Bogdzia napisał(a)

To moze od tej strony gdzie nie masz sąsiadów posadz tawuły np takie jak tu wkleje , sa dośc wysokie a ciąc ich nie trzeba chyba ze sie chce.



Moje własnie rosna w granicy od strony sasiada który zachwaścił działkę więc sie musiałam zasłonic żeby wszystkie mniszki nie wysiewaly sie u mnie.

Ha i to jest myśl! Bogdziu ,tylko czy ta tawułka to dość szeroko rośnie? Bo ja nie mogę mieć za szeroko, no widzisz jak nie urok to s....a z moimi planami...

Witajcie kochane dziewczyny. Mała Mi swoim wpisem po prostu wprowadziła mnie w cudowny nastrój, i nie musi wcale pytać wujka google jaki to zawilec, bo ciocia Bożena jej powie, że to zawilec wielkokwiatowy. Wczoraj byłam na działce. Pogoda była po prostu cudowna, zresztą taka jest dalej. Zdjęć z ogrodu nie mam, bo rozładował mi się aparat. Ale mogę zameldować - wychodzą wczesne tulipany i irysy i to są całkiem spore. Solidnie popracowałam, w planie następna wizyta za dwa tygodnie. Na pewno teraz zrobię fotki, ale teraz jeszcze wspominkowe i spacerowe.
Tę różę znowu równo przycięłam. Ma mączniaka, w zeszłym roku było już lepiej, ładnie kwitła ale znowu nie zawiązała owocu. Przycięłam i potem spryskam. Może się w końcu ja i okoliczne ptaki doczekają tych małych czerwonych jabłuszek.

Najzwyklejsze rozchodniki, które jako jedne z pierwszych roślin zagościły w moim ogrodzie.

Rudbekie wypuściły już młode liście, ale te stare łodygi jeszcze zostawiłam. Bardzo je lubię, a motyle jeszcze bardziej.

I mój letni ogród. Mam nadzieję że w tym roku będzie jeszcze ładniejszy.

A teraz moje spacerowe fotki. Tym razem pokaże drzewa. Drzewa po prostu kocham.
Lutowe popołudnie. Słońce było bardzo przyjazne i ładnie oświetlały stare drzewa.

A tu ustawiły się w szeregu, jak w wojsku.

A to sosny nad jeziorem Wikaryjskim, zdjęcie można by zatytułować "Jeszcze się trzymamy"

A na koniec moja Misia. A tej fotce można by dać tytuł "Czy te oczy mogą kłamać?"

I wiosna takiego kopa dostała że mus planować rabaty

przede wszystkim 2 rabaty koło tarasu...
niby miałam je już zaplanowane, ale..... na 100% nie jestem do tego przekonana...

Spodobały mi sie linie zaproponowane przez Sylwię



Na razie ta rabata po prawej stronie, czerwona linia to ścieżka.

Wyrysowałam juz co nieco w paint



Kratka się robi
Z wszystkich roslin które tam widać to tylko 2 róże Eden Rose zostają, Do nich chce dołączyc 2 powojniki (już zadałam pytanie w odpowiednim wątku - mają byc raczej głuptoodporne )

ścieżka jest zrobiona z płyt. Po bokach dojdą ekobordy (takie jak Danusia używa do oddzielenia żwirku od kory). Oczywiście darń zdejme wokół płyt i całość ściezki wysypie żwirkiem. Reszta będzie wysypana korą.

Linie nasadzeń chyba zostaną te co na rysunku - nic ciekawszego tu chyba nie wykombinuje.

Pozostaje wybrać rosliny...
żurawki, trawki niskie, berberys Green Carpet... nie wiem...

Poprzednio tu myslałam o runiance, konwalniku, tojeści, trzmielinie, ostrokrzewie - -ale teraz nic z tego nie chce.

Mam jeszcze takie zdjecie z przodu

wiunia napisał(a)

Właśnie też o tym Bogdziu myślę, nawet dzis rozmawiałam z zięciami na ten temat, czy thuje czy graby ?A oni na to: a graby to co to? Więc ich uświadomiłam co i jak , bom przecież z eMusiem coraz starsza, a ciąć trzeba będzie sporo,a oni że nie ma problemu jakby co to powyrywają Żarty żartami , a ja mam znowu nocki z głowy ,bo myślę ciągle i coraz to mam inne zdanie na ten temat,niby błaha sprawa, a jednak -och

To moze od tej strony gdzie nie masz sąsiadów posadz tawuły np takie jak tu wkleje , sa dośc wysokie a ciąc ich nie trzeba chyba ze sie chce.



Moje własnie rosna w granicy od strony sasiada który zachwaścił działkę więc sie musiałam zasłonic żeby wszystkie mniszki nie wysiewaly sie u mnie.

ana_art napisał(a)

na froncie też wyciapane traweczki i inne chabazie

Moje bergenie tak samo wyglądają - już się zastanawiałam, czy ich nie wyciepać, ale chyba dam im jeszcze szansę
Ale jakie piękne bukszpany u Ciebie! Zieloniutkie! Moje tak różnie się mają - tam gdzie mokro - żółto-brązowe. Na szczęście nie wszystkie
Ogrom pracy już za Tobą, a wiosna dopiero się zaczyna

Nikita napisał(a)

prośba o identyfikację,

W załączniku zdjęcia identyfikowanej

Witaj, u mnie ta hosta rośnie pod nazwą Undulata Erromena.

bogumila_bienko napisał(a)

...tak wyglądają domowe

To jednak warto je wykopać z ogrodu i przechowywać w chłodnym pomieszczeniu, te na 100% będą Ci kwitły Bogusiu. Ale będą z nich krzaczory

Kompozycje doniczkowe z ubiegłego roku już w zupełnie chłodnym miejscu, tak samo figa

...tak wyglądają domowe