Hahahaha o bosz oparskałam przez Ciebie komputer No nie powiem, rybka owa robi wrażenie
Tak, dla wszystkich krewnych i znajomych Królika
Dzięki! Już straciłam rachubę w tych jego dziełach, kilka czapek na pewno, a szalików i kominów to nawet nie wiem.
Ja też uwielbiam Ale jeszcze bardziej uwielbiam jak mogę się swobodnie schylić, jak mnie nic nie boli, i jak wszystko na mnie dobrze leży Coś za coś, jak to w życiu
Dobrze masz z tym eMem, mój po mech by nie poszedł, inny jest
Winobluszcz bez owoców, spodobała mi się jedna choinka w LM ale stwierdziłam, że 60 zł nie zapłacę i sama zamierzam spróbować sobie taką zmajstrować, dlatego pędów potrzebowałam.
winobluszcz pewnie z owocami? tez sie wczoraj czaiłam ale to prywatny był tyle, ze za płotem
mchu tez potrzebuje...duzo. wiesz do czego
ale tyo eMowi zlece bo on biega i jeżdzi duzo po naszych lasach i dobrze je zna i wie gdzie go znaleźć lepiej ode mnie