Wilcza Góra
18:13, 16 lut 2014
a ja jakiś się rozleniwiłam...i z chęcią poczekam na wiosnę jeszcze chwilkę...
hortensje tnę w marcu, wszystko zależy od temperatur...
obserwuję rośliny i jak tylko wiedzę, że się "wybudzają" - łapię za sekatory i nożyce

byłam dziś w ogrodzie na krótkiej przechadzce i faktycznie powietrze coraz bardziej wiosenne, choć śniegu jeszcze mamy sporo
najbardziej to za serce łapią mnie śpiewające ptaki...to one tak naprawdę obwieszczają powolne nadejście wiosny...ciekawe tylko czy zima nie czai się gdzieś za rogiem...ona tak lubi niestety...
dlatego zachowuję spokój...mamy luty...podkuj buty

buziaki
