ANIU I BOGUSIU kamień a własciwie dwa służył moim dziadkom do mielenia mąki nie bardzo wiem jak to robiono a teraz narazie leży może kiedys może będzie ciurkadełko Bogusiu to racuszka do kawy i uśmiechu a te niebieskie kwiatuszki to je odkryłam dopiero na urlopie one rano pokazuja swoje piękno obsypane kwieciem bo poźniej zamykaja sie i jak jeździłam na działke po południu to nie widziałam ich piękna a pokaże jak M lata z kosiarką
Kawka i na ławeczkę do ogrodu a tu WOW DZIĘKI BARDZO : za odwiedzinymiło mi i mobilizująco to zostawiam racuszki drożdżowe z jabłkami ,,się PANIE częstują
Bogumiło doskonale rozumiem bo te pismo obrazkowe jest takie urokliwe na naszym forum
Anno dzięki że zajrzałaś oczywiście nie pamiętam nazwy ale na wiosnę poszukam hortensji polecanych przez Bogusię a właściwie te nazwy przewijaja sie na NASZYCH OGRODACH . Wcześniej nie bylam przekonana ale teraz zmienila sie moja orjetacja zwłaszcza na bukietowe i nawet mam juz miejsce na zasadzenia
Hahaha bardzo lubiłam wychodzić na pole, ale rzeczywiście już u mnie dwór dominuje, no bo z jakim przystajesz.........
A z laurem tak, tak trzeba w lecie na pole tak jak z kordyliną. Nie wiem czy mój do lata dotrwa, bo często ląduje w bigosie Zawsze wracając z wakacji z Włoch mam pełne kieszenie liści i przez kilka miesięcy używam ich w kuchni, a tam rosną gdzie popadnie
A tu piękne okazy w donicach w Poczdamie w ogrodzie Sanssouci
Basiu ziemia nie jest za bogata, ale systematycznie dodaję kompost, jak ma to też obornik
, mam jeszcze kilka miejsc do wzbogacenia tam już tak pięknie nie rośnie