Witajcie!
Jakiś czas mnie nie było, bo pochłonęło mnie urządzanie nowego domu, w starym już jestem gościem, a tylko tu na razie mam internet.
Myślę, że z końcem miesiąca już zamieszkamy na całego, proces przenoszenia telefonu i internetu rozpoczęty

.
Stary dom jeszcze nie znalazł nowego właściciela, po ściągnięciu obrazów i wyniesieniu części mebli nie wygląda zachęcająco, koniecznie wszystko trzeba w grudniu przemalować, odświeżyć..., znowu sporo pracy...
A co tam w ogródku?
Najbardziej cieszy mnie ten widok- przebarwione tawułki, a za nimi zielony warzywniczek, to nie trawa, tak pięknie wzeszło żyto