Cd. "remontu"

Tu jeszcze pusto, trzeba czekać, aż coś urośnie.

Mój nieodżałowany klonik - nie przetrwał pierwszej zimy, mimo, że był owinięty agrowłókniną.

Świetna metamorfoza

Zawsze przylatuje mnóstwo ptaków, ale takiego gościa też miewamy.

Pomiędzy trawą a kamykami posadziłam rozchodnik i daliśmy takie obrzeże z brązowego tworzywa, ale jest wkopane i go nie widać. Dzięki temu trawa nie wrasta w rozchodnik.Podczas koszenia jadę jednym kołem kosiarki po rozchodniku.

Jesień.



Zima. W czasie mrozów trzeba codziennie robić przerębel. Ryby przeżyły.

Roślinki też.

Wypatrzyłam na kilku zdjęciach (bodajże początkowych) ładne żywopłoty liściaste. To te z ligustra, które zostały usunięte? Fajnie się prezentowały.
Oczko po "rewitalizacji" pięknie się prezentuje. Napisz proszę jakie jest duże i jaką ma głębokość.

Oczko w najgłębszym miejscu ma około 1m, a powierzchnię tafli wody ok. 12 m kw. Żywopłot został usunięty, w realu nie wygladał już tak ładnie. To była trudna, ale przemyślana decyzja.

Ivvvona napisał(a)

Zima. W czasie mrozów trzeba codziennie robić przerębel. Ryby przeżyły.

Iwonko codzienne kucie w lodzie jest bardzo uciążliwe... polecam zrobić choćby styropianowy przerębel, koszt znikomy a nie trzeba się męczyć u mnie się sprawdza

leon60 napisał(a)

Iwonko codzienne kucie w lodzie jest bardzo uciążliwe... polecam zrobić choćby styropianowy przerębel, koszt znikomy a nie trzeba się męczyć u mnie się sprawdza

My też poszliśmy porozum do głowy i na tą zimę zakupiliśmy taki z grzałką. Też się sprawdza.