U mnie też żywa w tym roku, ale strasznie nieforemna, nawet przywierciłam jej kilka gałązek bo jakaś łysa się zdawała. Ja nie mam szczęścia do żywych choinek, na zewnątrz wydają się ładne a w pokoju jakieś pokraki, albo zbyt duże.
2013/2014
raczej w tym roku nie mam szans zaczął wyliczać ile pracy go to kosztowało w największy upał ją tworzył i takie ,, amerykańskie'' światełka założył w kamieniach itp., itd nie naciskam bo mi już nic nie zrobi w ogrodzie a planów mam tysiące
a to te ,,amerykańskie'' swiatełka oczywiście nieudany zakup przez All...
Anuś czy Ty paluszki sobie przyszyłaś??? Nie zaglądaszWszystkiego najwspanialszego w Nowym Roku Oby wszystkie Twoje plany wyszły i następny rok abyś już witała w nowym wymarzonym domeczku No i buziole na 300 No i tort
A to miejsce do zmiany Pokazuję dwie strony.
Muszę tę rabatkę wyrównać no i na nowo obsadzić Widzę tu bukszpany, trzmielinki albo cisy na pniu i trawki oczywiście no ale radźcie
Wyobraźcie sobie że piłam dziś kawkę na ławeczce przy sadzawce i czytałam książkę W sweterku!!!
Takie zimy to przyjmuję bez zastanowienia Jak w Hiszpanii No i kilka fotek.
Kochani!!!
Kto ma czas i ochotę na róże, to zapraszam w imieniu pewnego szkółkarza z Krakowa.
Właśnie likwiduje szklarnie z różami i to co zostanie po prostu pójdzie na straty.
Róże w zamian za kawałek dobrego ciacha - tyle ile kto uniesie.
Trzeba sobie je tylko wykopać i poprzycinać.
Prawdopodobnie to róże wielkokwiatowe uprawiane na kwiat cięty. Kolory z tego co się zorientowałam to: bordo, czerwony, żółty, różowy i taka czerwień wpadająca w róż
Podaję adres:
Kraków
ul. Jesionowa 19a
tel.662037859
Potem 18 maja dochodziłam do siebie w swoim ogrodzie
i uspakajałam stres orlikami które nie wiem skąd się u mnie biorą - sieją się jak chwasty a ja je wszystkie toleruję
tak mi się podobają że chciałam mieć z nich bukiet ślubny / to było dawno - odradzono mi dziś chyba by już było inaczej /
Moje rozważania o nowościach jakie miałam w ogrodzie w 2013 skończyłam na 10 maja.
Potem działo się działo - więc nie miałam czasu na mój ogród ani na zdjęcia ani na prace w nim a szkoda - bo gdybym wiedziała jakie osobistości świata ogrodów do mnie zawitają to pewnie przynajmniej wypucowałabym ogród
tak więc 17 maja niespodziewanie wylądowałam w bajecznie kolorowym ogrodzie Riche i w dodatku w świetle mega słońca i kamery - ale o tych wspomnieniach innym razem
Pelargonie wbrew mojemu przekonaniu, że są bezobsługowe wymagają dobrej opieki, ja wiedziałam, że musi mieć stale wilgotno i o to dbałam, ale to za mało
też był wirus listki stale wyrywałam takie brązowe i chyba nawet pstryknełam czymś a potem mnie złość wzięła że kupuję a się nie zanam
chyba tak to jest jak w życiu - widzisz zakochujesz się bezwarunkowo a potem rozczarowanie
tu tak było zobaczyłam cały rząd takich pelargonii a że lubię pelargonie decyzję podjęlam o zakupie błyskawicznie bo były naprawdę bardzo piękne - nie mam dużo zdjęć
tu jeszcze je widać 18 maj
Pogrupuj wrzosy, dodaj wrzośce - będzie inna pora kwitnienia zmień te nasadzenia co masz na przemian po jednym. Posadź je grupami np. po 15 sztuk albo mniej. jak się zmieści.
Dodaj drzewo np. śliwę wiśniową 'Nigra; na wysokim pniu, zasłoni trochę ten dom sąsiedzki. Wyprostuj magnolię, po prawej dodaj miskanty 'Variegatus'.
Danusiu czy można krzew magnolii wyprowadzić na drzewko? Mogę uciąć tę lewą nogę? I kiedy ewentualnie?
Czy lepiej jednak zostawić i liczyć na to, że limusie z miśkami nie wejdą jej "na głowę"?