Też tak sobie dziś pomyśleliśmy, że poprawiać nie będziemy, bo gorsza strona dostanie szansę do poprawy A póki irga się nie pozbiera po przeprowadzce (o ile się pozbiera) to i tak miejsce wygląda jak plac bitwy
Taki mały świerczek był
kupowałam tydzień temu pigwę (raczej owoc pigwowca ) bo pigwa to w tej cudnej skrzyneczce jest ... piękne owoce ... a nalewka z nich to mniam ... robiłam ... tak dawno, że ledwo pamiętam przepis ale wiem, że w późniejszej fazie dodawałam goździki i skórkę z pomarańczy ... ciekawa jestem Twoich przepisów ...
no i pralka będzie ... nasza uprzejmie sama się wycofała ... i to dokładnie po osiągnięciu pełnoletności
Gabrysiu cały czas obserwuję rośliny i staram sie sadzić takie , aby cały czas coś kwitło.. astry (marcinki) ten aster płożący i moja goryczka (dwa ostatnie dopiero dostają pąki) to żelazne rośliny na jesień. Astry maja jedna wadę, co 2-3 lata trzeba je przekopywać i odmładzać bo sie robią brzydkie..
A maczek to pełne zaskoczenie.. za rok znów go posieję
Edit.. porobiłam fotki i wstawiam... za długo nie było pisma obrazkowego.. w tygodniu też będzie kiepsko z czasem, wiec nadrabiam tydzień wstecz i tydzień w przód..
Moje róże słabe po przesadzeniu, ale w nosie maja mrozy... kwitną jak kwitły.. to żelazna odmiana.. róza elmshorn.... najbardziej głupoodporna odmiana..
Oglądałam pogodę i wróżbici mówią, że do końca tygodnia ciepełko i słonko.... skończę rabatę nawet przy latarce
Na resztę doniczek mam pomysł.. wiec jakoś to będzie, by mnie nie rozłożyło na maksa..
Jak rozłożyło katalpę... obraz nędzy i rozpaczy... jak powieje wiatr to wszytko spadnie
A rok temu, miesiąc później jeszcze tak wyglądała... i jak się nie złościć.... miskanty nie zakwitną... zmroziło.. Pierwszy rok od 5 lat, że miskanty mi nie zakwitną.. już suche i kaput
A dopiero było tak ładnie.....
Tymczasem w realu jest już szarawo.
W tym roku przybyło trochę jeżówek. Zapatrzyłam się na nie u Gabika i naoględałam na zdjęciach ogrodów Pieta Oudolfa.
Po obiedzie wyszłam trochę do ogrodu i porobiłam kilka zdjęć dla tego co jeszcze nie zmarzło zaczniemy od trzmieliny oskrzydlonej a tu przebarwione liście wiśni japońskiej Kojou-no-mai no i jeszcze jedna dalia nie zmrożona klon Atropurpureum no i liście klonu Ginnala