aksamitki należą do moich ulubionych roślinek jednorocznych, zawsze mam ich koło setki
Dużo wysiewam i sadzę wszystkie, które mi wzejdą, lecz zawsze kupuję także kilkadziesiąt gotowych
Kwiaty bezproblemowe, obficie kwitnące i wcale nie śmierdzące
Jeszcze gdyby nie były ślimaczym przysmakiem to już w ogóle byłyby idealne
Niedawno kupiłem sobie nasiona biało-kremowych oraz z powywijanymi płatkami, na zdjęciu śliczne
A tutaj w 2010
w połaczączeniu ze starcami
Tutaj własny klomb koło domku
A tutaj już znane przez Was zdjęcie, pośodku zamierzam w tym roku zasadzić zimozielone - tuje albo bukszpany