Witajcie wieczorową porą - do ogrodu niestety nie da się wyjść - właściwie można- jednak ciemno i zimno.
To już bliżej zimy i w zasadzie kończy się jesień choć pracy nigdy w ogrodzie nie brakuje

Jak to jest ?
Tydzień temu było ostatnie koszenie i sprzątanie ogrodu więc na koniec porobiłam zdjęcia
strona zachodnia

pod siatką nowy żywopłocik z choiny wychyla się już i na wiosnę przytnę i czekam na efekt
przedogródek
a to róg domu z którym mam dylemat - miałam kupić pudla czyli perukowca - jednak zrezygnowałam i dumam dalej
to jest w zasadzie od tyłu ale jak wstawię tu coś na 2 metry wysokiego to nie będzie widać ogrodu - może dobrze bo trzeba robić zasłony żeby wszystkiego od razu nie było widać