Pilny ogród Moni
10:31, 27 wrz 2013
Rabata z dużymi drzewami, że tak ją nazwę
Od lewej: świerk, pod nim zaplanowane hosty, a na nim bluszcz pospolity (też na razie tylko na papierze), leszczyna, pęcherznica kalinolistna 'Luteus' (jeszcze nie zasadzona, ale kupiona), śliwa wiśniowa 'Hessei',(jeszcze nie zasadzona, ale kupiona) brzoza, forsycja i wysunięta do przodu morela (w sumie to już jej nie wliczam do rabaty, ale jest widoczna to o niej piszę).
Na zdjęciu całkiem na prawo ta linia to granica działki, a jeszcze przed nią ma się zmieścić żywopłot z thuji szmaragd więc za forsycją już się nic nie zmieści. Pod świerkiem po lewej stronie planuję ławkę, a po prawej choć jest jeszcze sporo miejsca (od pnia do pnia 3,9 m) to nie wiem czy coś będzie chciało tam rosnąć.
O wymiarach rabaty napisałam, że ma 19 m, ale wliczając w to forsycję to 21 m. Jak pisałam gałęzie świerku i brzozy sięgają 4 m, ale od granicy działki całość wynosi koło 5,5m. Wydaje mi się bez znaczenia, bo przy samym płocie i tak niczego nie będziemy sadzić, chyba że coś pnącego na siatkę. Przyjmijmy, że takie dokładne wymiary to 21 m na 5,5 m z tym, że nie ma tam brzegów jak na razie i możemy "wychodzić" jak chcemy. Ziemia jest tam dobra przynajmniej pod brzozą walczyłam z pokrzywami, a to podobno świadczy o zasobności gleby. Problem jest w tym, że jest tam dość dużo cienia- jak na duże drzewa przystało i ciągną wodę

Od lewej: świerk, pod nim zaplanowane hosty, a na nim bluszcz pospolity (też na razie tylko na papierze), leszczyna, pęcherznica kalinolistna 'Luteus' (jeszcze nie zasadzona, ale kupiona), śliwa wiśniowa 'Hessei',(jeszcze nie zasadzona, ale kupiona) brzoza, forsycja i wysunięta do przodu morela (w sumie to już jej nie wliczam do rabaty, ale jest widoczna to o niej piszę).
Na zdjęciu całkiem na prawo ta linia to granica działki, a jeszcze przed nią ma się zmieścić żywopłot z thuji szmaragd więc za forsycją już się nic nie zmieści. Pod świerkiem po lewej stronie planuję ławkę, a po prawej choć jest jeszcze sporo miejsca (od pnia do pnia 3,9 m) to nie wiem czy coś będzie chciało tam rosnąć.
O wymiarach rabaty napisałam, że ma 19 m, ale wliczając w to forsycję to 21 m. Jak pisałam gałęzie świerku i brzozy sięgają 4 m, ale od granicy działki całość wynosi koło 5,5m. Wydaje mi się bez znaczenia, bo przy samym płocie i tak niczego nie będziemy sadzić, chyba że coś pnącego na siatkę. Przyjmijmy, że takie dokładne wymiary to 21 m na 5,5 m z tym, że nie ma tam brzegów jak na razie i możemy "wychodzić" jak chcemy. Ziemia jest tam dobra przynajmniej pod brzozą walczyłam z pokrzywami, a to podobno świadczy o zasobności gleby. Problem jest w tym, że jest tam dość dużo cienia- jak na duże drzewa przystało i ciągną wodę