Moje zmagania ogrodowe
18:57, 27 wrz 2013
Ledwo zaczął, mamy okopy wokół, M teraz częściej bywa poza domem niz w domu, bo się w pracy pozmieniało i się wszystko przeciągaaaaa...
Mam nadzieję, że do zimy choć wjazd będzie normalniejszy
w środę dopiero kopali
tu trzeba sobie wyobrazić przyszły płot
a tu przyszły wjazd
Także jestem cała w nerwach, bo na dwór ciężko wyjść z dzieciakami, bo albo pada, albo strach, że wpadną w jakiś wykop i czy zdążymy przed zimą
Mam nadzieję, że do zimy choć wjazd będzie normalniejszy
w środę dopiero kopali
tu trzeba sobie wyobrazić przyszły płot
a tu przyszły wjazd
Także jestem cała w nerwach, bo na dwór ciężko wyjść z dzieciakami, bo albo pada, albo strach, że wpadną w jakiś wykop i czy zdążymy przed zimą
