Przebiegłam wspomnienia dzieciństwa .. i mi sie przypomniało, że zawsze mama na święta robiła oranżadę.. kupowało sie takie aromaty w drogerii.. jak z laboratorium.. na mililitry... i kwas chlebowy...
Pozdrawiam świątecznie
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.