Danusia.... Ty z Witeczkiem macie honorowe miejsca na wygodnych leżakach (musze je nabyc drogą kupna ) i dostaniecie pałeczki... do dyrygowania Sebkiem i jego kilofem
Jakby się ktoś uparł to można często robić, wtedy ogródeczek wygląda jak "brzytwa" bo równiutko i porządnie, ale dwa razy w roku (wiosnę i w ciągu lata) to takie minimum. Jak polubisz tę robótkę, to będziesz sobie ciachać często.
jak to kiedyś powiedziała Maja Popielarska w programie z twoim udziałem Danusiu " znaki szczególne zawsze ma sekator ze sobą" i to prawda i po roslinkach widać hehe.