Dokładnie tak Kasiu
Już nie mam tego zestawienia w tym roku, ale chyba je powtórzę Może trochę w innej kolorystyce. Ale za rok chcę mieć dalie w ogrodzie
Kasiu, ze stipą jest mały problem. Te siane w domu na początku marca czasem przy sprzyjających warunkach zakwitają w pierwszym roku w okolicach sierpnia.
Tu w donicy są tegoroczne sadzonki i kwitną już. Ale nie wszystkie tak mają. Te wysadzałam dość wcześnie, na początku maja do donic. Nie zawsze jednak tak jest.
Czasami przezimuje nam stipa, która sama się wysiała dość późno na rabacie. i nie zawsze w miejscu, gdzie chcemy. Wiosną trzeba ją przyciąć, wypuszcza młode przyrosty. I ta drugoroczna szybko zakwita. Czasami przysłania nam inne roślinki. ale widok jest nieoceniony. Uwielbiam ją w świetle. Pasuje na każdej rabacie i ze wszystkim.
Dlatego co roku będę ją siała. Zbierała nasionka i siała w marcu. Mam zawsze na parapecie trochę wiosny w marcu Namiastkę ogrodu.
Najbardziej wzrost widać po tujach i hortensjach. Pięknie jest. W dobrym momencie zakładałaś Domi ogród. Teraz już mieszkacie i efekt widać i cieszy.
Widzę, ze macie wielki basen. Na upały, jak znalazł. Jak wygląda sprawa wymiany wody w takim wielkim basenie? jest taka potrzeba?
Cieszę się Będą w innym miejscu.
Pokazywałam zimą miniaturowe doniczki, większe wykorzystałam do zabezpieczenia metalowych podpórek
i tu
na półce w pracowni zmiana dekoracji
Cudownie wyglądają te podświetlone słońcem stipy - mam nadzieję, że w przysłym roku i ja stanę się posiadaczką konkretnych kęp tej trawki, bo uwielbiam ją, a u mnie zwykle przemarza. Będę próbowała siewu wiosną
Przeczytałam o planach wymiany roślin pod brzozami... Czyli brzozy mocno wysuszają teren wkoło. Szkoda, bo roślinki, które miałaś stanowiły świetne połączenie. Ale te nowe też pieknie się zgrają
Ja wolę góry. Ale ze względu na moje możliwości, chodzę po dolinach, jak już tam jestem. Z głową zadartą do góry. Nad morzem się wychowałam i mnie nie kręci...
Gosiu, jak podlewam, to 3 godziny. W weekend podlewamy we dwoje, a w tygodniu stawiam polewaczkę z jednej strony, ja z drugiej. Tylko wtedy część roślin poparzona... Nie dogodzę.