Teraz pokażę rabatkę pod garażem, której prawie nie było.
Ze starej został ognik pod oknem, cyprysik padł i chyba rozmnażałam już wtedy trzmieliny.
Całe różane towarzystwo to zeszłoroczne późnowiosenne nasadzenia.
Róża pnąca That's Jazz
Po róży wspina się powojnik Warszawska Nike
Pod nogami róży przekwitły białe dzwonki. Wkrótce zbiorą się do ponownego kwitnienia.
Róża okrywowa Merkury 2000
W środku wielkokwiatowa nn - raczej zmieni miejsce
Tutaj muszę prosić o radę.
Czy zamykać obwódką z trzmieliny całość (mam zapas ukorzenionych), czy raczej zrobić całość z bukszpanu (kiedyś), czy zostawić jak jest.
Druga sprawa to czegoś wyrazistego brakuje mi w środku. Wszystko ma drobne liście i pomyślałam o dużych liściach (hosta biało obrzeżona) lub czymś o bordowych liściach (berberys? ). A może o dużych bordowych liściach (co? ).
Jest jeszcze opcja, że ognik zmieni miejsce zamieszkania (brzydki nie jest: kwitnie na biało, korale ma żółte).
Czekam na sugestie.