A my wczoraj z Hanią tak się zagadałyśmy, że było juz za późno na Hortulusa. Może innym razem się wybiorę. Też zaraz idę sadzić, bo mam jeszcze wiąz, który wędruje po ogrodzie w doniczce i czeka na ostateczna akceptację miejsca i dwie juki o ozdobnych, dwukolorowych liściach, które stoją już ponad dwa tygodnie i czekają aż mi wszystkie bóle miną.

Jolu, zarzadzanie palcem wskazujacym jest kluczowym narzedziem menedzerskim Uzywaj ile sie da

Sciskam mocno

rabatka żurawkowa założona wiosną:

Edytko, widzę, że wiernie mi kibicowałaś w ogrodzie podczas spotkania z Zuzią.
Dziękuję.
Dziś, dla odmiany słoneczko na niebie, czyżby wczorajsza pogoda miała coś przeciw naszym spotkaniom?
Ale i tak się udało, chociaż zbyt mocno wiało.
Na dobre rozpoczęcie dnia załączam oczywiście różyczkę, która mnie zachwyciła w Hortulusie!
Może ktoś rozpozna,kto ona?

I jeszcze dwa:



A jednak dałaś się przekonac na zywopłocik przy tarasie Dla mnie bomba
ps. Rabatka z lawendą i bukszpanami przepiękna. Bedę kopiować Własnie zaczynam zmieniać jedną rabatę i dokupiłam trochę kulek i szukam czegos na pniu. Może podskoczysz coś podpowiedzieć ?

No to świetna sprawa! Dobry humor niech trwa ,a siewki jego niech wiatr pomorski roznosi po wszystkich naszych ogrodach! Tego wyjątkowo pielić nie będę! Niech rośnie w dżunglę!
Dzięki, Jolu! Słonecznego!

Mam młodziutki powojnik wsadzony w tamtym roku.Właśnie zakwitł ale nie wiem co to za odmiana i jak go pielęgnować