Szukaj kołków akacjowych, albo zamów bo w takiej mokrej glinie jak u nas dwa sezony i jest po kołkach niestety. Miałam takie sznury wokół oczka i nad rowem, już wymieniane były i znowu dogorywają żywota.
No i chyba tak zrobię. Przesiałem kompost zbierany w zeszłym sezonie, który cała zimę się przerabiał. Wyszło 200 l przesianego i około 130 l grubego. Na dnie zostały już grube gałęzie i nie ruszałem więcej.
Przesiany jest rewelacyjny.
To co zostało to grube kawałki kory z drewna do kominka (jak na foto), gałęzie, korzenie fasoli i trochę obierek ziemniaczanych i buraczki.
O dziwo wyrzucone na jesień małe buraczki zostały w całości i puściły liście. Można taki materiał rozrzucić i przekopać?
Bo plan jest taki: grube części do przekopania na rabaty ozdobne, a przesiany kompost jako podłoże do sadzenia
Takie coś chce tam mieć, trawy i palisada z liną, a do tego chce znaleźć jakąś starą łódź...
Za palisadą będą trawy a przed obniżenie terenu na zbiornik deszczowy, dwa w jednym
Tyle że muszę zebrać siły do kwietnia
Chyba skuszona widokiem Twoich piękności kupiłam trzy nowe ciemierniki do ogrodu
Dwa to nowe-stare, bo znowu odmianę Barolo i Anja Oudolf, a trzeci całkiem nowy, Liara.
Nie kuś więcej
Żeby tylko te moje jeszcze tak pięknie kwitły, jak u Ciebie. Coś im dolega, pączki im marnieją i odpadają...
Dziś właściwie skończyłam porządkowanie, róże przycięte, hortensje też, byliny wszystkie cięłam już w styczniu. Zostały mi jeszcze wrzosy.
Przepikowałam też dziś papryki, na razie trochę są padnięte, ale do jutra wezmą się do pionu
Kicia już kombinuje jak to coś skubnąć
Hania Gruszka pisze że już sieje w warzywniaku, może jutro i ja coś posieję, tylko że od wtorku ponoć ma być oziębienie i nawet śnieg