Na dobranoc coś smacznego czereśnie prosto z drzewa
częstujcie się proszę, bo to już ostatnie stare drzewo czereśni jeszcze owocujące smacznego

tu już w innym centrum ogrodniczym, po kawusi oprócz róż w zasadzie nie było nic ciekawego

W objęciach





A to bukiecik dla Was - tak bez okazji - za to, że Was mam I nie mogę się doczekać soboty

Lilie za chwilę będą kwitnąć



Ta lawenda strasznie kiepsko rośnie.....Trzy lata, a sadzonki właściwie mniejsze niż przy sadzeniu... Muszę ją wymienić na tą szerokolistną....albo w ogóle na coś innego - może na traffki?



Warto była czekać na tą piwonię 3 lata - jest booooska.....Choć w firletkach ledwie ją widać.....

A ta Peonia Kansas

poznajecie kto tam buszuje między roślinkami?



tak, to nasze kochane świętokrzyskie ogrodniczki, Iza z Asią

Witak Kasiu,przeczytałam cały wątek,jestem od niedawna na forum,noce nieprzespane .Piękny dom,zaczarowany ogród,uwielbiam kolory fioletu,niebieskiego ,bieli i odrobiny żółtego.Jestem z drugiej strony Warszawy,ale w waszych stronach jestem często ,mam rodzinę i działkę.Ostróżka chyba będzie hitem lata ,posadziłam ją obok clematisa,podsypując go nawozem ,ona skorzystała i wyrosła jak mutant w pięknym chabrowym kolorze.Czekam na więcej zdjęc,pozdrawiam.

Firletki

Wieloszka napisał(a)

Cudnie

Lawenda - toffam

W drodze powrotnej wstąpiliśmy na działkę. Rozkwitają róże, niestety żółte Goldi Lock zeżarły ogrodnice, zostały pąki. W pąku Gloria Dei/Peace/



Rosarium Uetersen


i śliczna, choć niezbyt pełna Fashion /taka miała być, a jest?/

The Fairy - nie mogę się ich doczekać

Anita1978 napisał(a)

Koło tarasu to coś kwitnącego i pachnącego, ja bym dosadziła róże wielkokwiatowe a wyjęła te kamienie

Z kamieniami masz rację, jak patrzę na to zdjęcie
Kwitnące jak najbardziej, ale do róż nie jestem jakoś przekonana, niby mam parę sztuk, teraz są jeszcze ładne jak zrobi się mocno deszczowo marnieją i plamistość je dopada chociaż pryskam. Wolałbym coś mniej zawodowego...
A to moje róże