Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II
01:36, 01 lip 2013
Bogusiu, odbieram cię...jak święto i do tego ten letni miłek, nie wiedziałam, że taki jest...dzięki ogromne, tak wiele to dla mnie znaczy
i...bardzo dziękuję, że zajrzałś
Aniu, u mnie firletek było 2, reszta się sama namnożyła, psiaki na płask ją położyły, ale w suchych miejscach, jak lawenda, po prostu buja...
Marzenko, wysiałam len i ......kwitnie
, dzięki
czyli raz posiany, będzie zawsze, czy dobrze pamiętam?
Aniu, u mnie firletek było 2, reszta się sama namnożyła, psiaki na płask ją położyły, ale w suchych miejscach, jak lawenda, po prostu buja...
Marzenko, wysiałam len i ......kwitnie
czyli raz posiany, będzie zawsze, czy dobrze pamiętam?











gdybyś miał w nadmiarze?