Różaneczniki
Jak widać lubię pomarańcz







Te będa krwistoczerwone





Mam co wsadzać na weekend

kaisog1 napisał(a)

Ania cos ty prócz tego jarzęba kupiła u Szmita??? A te lilaki wzięłyście w końcu?

Gosia ja kupiłam jarząb, klon "crismon sentry", brzoze "Doorenbos" i świrka "Inversa". Dostałam od Renaty Limkę i tatarak .

A Renata kupiła te lilaki, bez czarny i Limki. A to nasze zakupy:

Byłam wczoraj w szkółce za miastem.
Pojechałam po żurawki w różnych kolorach ale były tylko bordowe.
W zamian wzięłam parę innych roślin

Modrzew zawsze mi się marzył - więc mam i będę sobie hodować do dużych rozmiarów

Po za tym 4 różaneczniki, azalię, jukę - tez mam na nią plana od wzeszłego roku
i dwa iglaczki

Czosnki pękają



RH z obi





róże

W ferworze spotkania zawsze się zapomina o zdjęciach , na szczęście córka kilka pstryknęła



Dziękujemy za odwiedziny, prezenty i bardzo miły początek weekendu

I jedne z ostatnich tulipanków.........





W donicy przed domem wyrastają takie małe wysokości szafirków z 4 kwiatami na jednej łodyżce

Po przekwitnięciu przywiozę jeszcze od mamy 2 pomarańczowe pełniki

Z nowości kwiatuszkowych............

Takie maleństwa uchowały się jeszcze przed nornicami a zakwitły dopiero teraz

Małymi kroczkami działam.
Wszystko co przywiezione w środę wsadzone - wyszło 15 sztuk host , które moja mama wsadziła pod siatka, tam będą miały przyjemny chłodzik od lasu

Ja wsadziłam moje wysiane słoneczniki - 35 sztuk - ciekawe ile z tego się przyjmie
I dynie ozdobne, nawet tego nie liczyłam - ale dużo

Przekopałam, rabatę frontową i jest gotowa do wsadzania



Chcę przesadzić czerwono - żółte pierwiosnki od mamy, i puścić je wąskim paseczkiem wzdłuż ścieżki


Tu u mamy



Koło nich żurawki, też pasmo, na środku 4 iglaki na pniu - ale to dopiero na jesień.
Co dookoła nich jeszcze nie wiem - wyjdzie w praniu.

Widze że tak będę działać - czyli przez przymierzanie, dobieranie do już istniejących roślin, może ma za mało doświadczenia żeby zaplanować na raz całą rabatę
Kupiłam wczoraj 3 bordowe żurawki, jak przywiozę jutro pierwiosnki zobacze czy pasują kolorystycznie - mam na tym punkcie hopla - i chyba dlatego moja wykończeniówka tak długo trwała - wszystko musiało być dobrane IDEALNIE

Magda70 napisał(a)

oj juz duzo nie mam...bo do Appeltern dopiero w niedziel lub poniedzialek jade...
a w dwoch pozostałych centrach bez aparatu bylam...

Co to za roślinka,to niebieskie ?

Rench napisał(a)

Dawaj jeszcze co masz Niech oczy pocieszę

oj juz duzo nie mam...bo do Appeltern dopiero w niedziel lub poniedzialek jade...
a w dwoch pozostałych centrach bez aparatu bylam...

Anabel...



lawenda...do wyboru do koloru

Proszę Reniu

Na wszystko już Zbyszek odpowiedział wstawię Ci moje zdjęcia tych 2 roślin, możesz mieć inną ketmię jeżeli chodzi o odmianę
ketmia
pięknotka kwiaty
owoce niestety nie jadalne

Reniu...no udalo się!!! Tak się cieszę...

moje pierwszde zakupy wczorajsze....dziś jeszcze kilka trwe doszlo...