Irenko jeszcze nigdy nie miałam o tej porze zarośniętego, zachwaszczone go ogrodu. Tydzień dla ogrodu to bardzo dużo. Nie byłam w zeszłym tygodniu bo komunia, albo wiatr urywał głowę. Teraz tez wczoraj taniec z chmurami. Dzisiaj może coś zdziałam.
Skalniak tonie we chwastach i niezapominajkach przekwitlych.
Porównałam przed chwilą lilaki z zeszłego roku a teraz. W tym roku mimo zimnego kwietnia i suchego maja wczesniej u mnie wszystko kwitnie.
Poszłam wykopywać resztę azalii z kwaśnej(tak, tak - bo ja tam ich jeszcze więcej miałam) żeby wsadzić je na razie do dużych donic i niech czekają na nowego właściciela. I nagle zapaliła mi się lampka. Bo może dodać by je na rabatę z pozostałymi? Zrobiłaby się pomarańczowa rabata
Ustawiłam próbnie. Złe światło niestety, może jednak coś zobaczycie
Pojednej stonie fiolety, po drugiej pomarańcze. Połączyć to wszystko białym, ma to sens?