pestka56
14:57, 18 paź 2022

Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4049
Ela, odcinasz kupony teraz ze swoich pomysłów nasadzeń. Super 
Pięknie, kolorowo u ciebie.
A u mnie wielkie cięcie. Karczuję derenie rozłogowe, które zasłaniały głogi i nie widać było jak kwitną. Poza tym rozłogowe to straszna zaraza do utrzymania w jakim takim porządku. Nie wiem jeszcze co w ich miejsce posadzę.
Pozbyłam się ogromnej jabłoni, z której tylko zgniłe jabłka spadały, a liście zasypywały rośliny. Azalie biedne pod nią były. Padły mi kosówki, które zacieniała. Nawet bergenie kulawo rosły przez te gnijące, nie do wybrania liście. Teraz mam dziurę widokową do załatania i muszę poszukać 2 kolumnowych, kolorowych drzewek. Muszą być spore i w takiej cenie by mi dziury nie wybiło w kieszeni, bo w tym roku poszalałam z zakupami.
Przepiękny masz ten dąb przebarwiony na czerwono, tylko ile lat musiałabym czekać, żeby było widać takie drzewo
U mnie pięknie przebarwiają się 2 dwie odmiany winobluszczu, jedna na złoty kolor, a druga na oranżowo. Trzmieliny oskrzydlone już zgubiły liście, ale wcześniej dały koncert czerwienią. Teraz zaczyna błyszczeć kalina amerykańska, wyzłacają się oczar i graby w żywopłocie. Wreszcie przebarwiają się palczatki Hallego, Gerarda i miotlaste.
Róże nadal kwitną
A... i tyle mam jeszcze do posadzenia
kilka krzewów, byliny trochę traw i paprocie. W sumie ze 30 różnych odmian roślin po 3-6 sztuk z każdej. I cieszę się i martwię jak ja to dam radę zrobić.

Pięknie, kolorowo u ciebie.
A u mnie wielkie cięcie. Karczuję derenie rozłogowe, które zasłaniały głogi i nie widać było jak kwitną. Poza tym rozłogowe to straszna zaraza do utrzymania w jakim takim porządku. Nie wiem jeszcze co w ich miejsce posadzę.
Pozbyłam się ogromnej jabłoni, z której tylko zgniłe jabłka spadały, a liście zasypywały rośliny. Azalie biedne pod nią były. Padły mi kosówki, które zacieniała. Nawet bergenie kulawo rosły przez te gnijące, nie do wybrania liście. Teraz mam dziurę widokową do załatania i muszę poszukać 2 kolumnowych, kolorowych drzewek. Muszą być spore i w takiej cenie by mi dziury nie wybiło w kieszeni, bo w tym roku poszalałam z zakupami.
Przepiękny masz ten dąb przebarwiony na czerwono, tylko ile lat musiałabym czekać, żeby było widać takie drzewo

U mnie pięknie przebarwiają się 2 dwie odmiany winobluszczu, jedna na złoty kolor, a druga na oranżowo. Trzmieliny oskrzydlone już zgubiły liście, ale wcześniej dały koncert czerwienią. Teraz zaczyna błyszczeć kalina amerykańska, wyzłacają się oczar i graby w żywopłocie. Wreszcie przebarwiają się palczatki Hallego, Gerarda i miotlaste.
Róże nadal kwitną

A... i tyle mam jeszcze do posadzenia



____________________
Kasia
Kasia